Spore zamieszanie wokół Mahira Emrelego!

We wtorkowe przedpołudnie media obiegła informacja o pozytywnych teście Mahira Emrelego. Taki obrót spraw powodował, iż napastnik z Azerbejdżanu najprawdopodobniej nie zagrałby w ważnym meczu z Lechem. Sprawę sprostowała rzeczniczka Legii – Izabela Kruk.

O zakażeniu Emrelego informowały azerskie media. Azerbejdżan już dziś rozegra drugie październikowe spotkanie, a rywalem reprezentacji Mahira Emrelego jest Serbia. Przy pozytywny teście napastnik Legii oczywiście nie mógłby zagrać w tym meczu.

Rzeczniczka Legii prostuje sytuację

Na temat sytuacji Mahira Emrelego wypowiedziała się rzeczniczka prasowa warszawskiej ekipy – Izabela Kruk, która opublikowała następującego tweeta – W nawiązaniu do informacji o pozytywnym wyniku testu na koronawirusa u Mahira Emrelego -zgodnie z ustaleniami naszego sztabu medycznego, powtórzony wynik testu u Mahira dał wynik ujemny, zawodnik jest zaszczepiony, nie ma żadnych objawów.Będziemy na bieżąco informować o sytuacji.

Oznacza to, iż Emreli na ten moment powinien bez problemu wrócić do Polski, by wystąpić w najbliższym meczu Legii.

Komentarze

komentarzy