Przeglądając w ostatnim czasie media społecznościowe, możemy natknąć się na żywą dyskusję w kontekście dwóch graczy Premier League. Eden Hazard i Mohamed Salah są niewątpliwie kluczowymi piłkarzami angielskiej piłki. Obaj to ścisła czołówka ligi, jednakże kibice starają się udowodnić, który z nich jest aktualnie lepszy. Przedstawiając pewną statystykę, można podważyć pozycję Salaha.
Egipcjanin w trakcie zeszłego sezonu przyzwyczaił kibiców „The Reds” do regularnych trafień. Mohamed zakończył rozgrywki 2017/2018 w Premier League z 32 trafieniami, wygrywając tym samym klasyfikację strzelców. Obecne rozgrywki nie zaczęły się dla piłkarza Liverpoolu najlepiej. W połowie października, Salah miał na swoim koncie zaledwie trzy bramki w lidze, ustępując miejsca wielu zawodnikom.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
Po październikowej przerwie reprezentacyjnej wrócił stary, dobry Mohamed Salah. Egipcjanin zaliczył trzy mecze z rzędu z przynajmniej jednym trafieniem (łącznie strzelił 4 gole). W listopadzie, Salah dorzucił jeszcze trzy kolejne bramki. Dobra postawa zawodnika w ostatnich tygodniach zagwarantowała piłkarzowi piąte miejsce w klasyfikacji strzelców Premier League, tuż za Edenem Hazardem.
Bezradność w wielkich meczach
Niektórzy kibice angielskiej piłki zaczęli wytykać krytykę, która była kierowana do Egipcjanina, sugerując, że Salah rozgrywając kiepski sezon ma tyle samo trafień co Hazard, który „przeżywa sezon życia” w Premier League. Na reakcje ludzi, którzy ewidentnie nie należą do grupy fanów Mohameda, nie trzeba było długo czekać. W mediach społecznościowych pojawiła się niechlubna statystyka piłkarza.
Salah against the Big Teams this Season:
• Chelsea (2 Games) – 0 Goals
• PSG (2 Games) – 0 Goals
• Arsenal – 0 Goals
• Tottenham – 0 Goal
• City – 0 Goals
• Napoli – 0 GoalsOne season wonder they said,
WELL SAID. ?? pic.twitter.com/FRnURERpcd— ➆ (@MysticalAlexis) November 28, 2018
Liverpool w obecnym sezonie rozegrał już 8 spotkań z „wielkimi klubami”. Klasyfikacja zespołów jest oczywiście subiektywna i nie każdy musi się z nią zgadzać. Do tej grupy należą drużyny z TOP 6 Premier League oraz dwie mocne ekipy, z którymi „The Reds” muszą rywalizować w Lidze Mistrzów. We wszystkich wspomnianych spotkaniach, Mohamed Salah nie strzelił ani jednej bramki.
Brak goli Salaha w tych ważnych meczach wpłynął również na wyniki Liverpoolu. Zespół z miasta Beatlesów wygrał zaledwie dwa z tych ośmiu spotkań. Trzy mecze zakończyły się remisem, natomiast w trzech rywalizacjach ekipa Kloppa musiała uznać wyższość rywali.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!