Szambo wybiło. Bielik otwarcie krytykuje Dornę po meczu

Jeśli myśleliście, że poziom wczorajszej gry reprezentacji Polski do lat 21 to najgorsze, co mogło nas od tej kadry spotkać, to srogo się zawiedziecie. Pomeczowe wypowiedzi niektórych z piłkarzy utwierdziły nas, że może być gorzej.

Podopieczni Marcina Dorny zagrali wczoraj niezbyt dobre spotkanie. Młoda reprezentacja wyglądała niczym zlepek przypadkowych osób, które grają ze sobą po raz pierwszy. Brakowało niemalże wszystkiego, a Słowacy skrzętnie to wykorzystali. Trzeba oczywiście przyznać, że ich występ stał na dużo większym poziomie pod kątem kultury gry.

Samo spotkanie można było jednak przełknąć – w końcu nadal mamy (po Euro 2016 wszyscy myśleliśmy, że skończymy z tym twierdzeniem) matematyczne szanse. Ale przełknięcie wylewu żalu do mediów po spotkaniu przez zawodników to jest już chyba stanowczo za dużo. Wszystko rozpoczął Krzysztof Piątek: – Byłem zniesmaczony i zły, że nie gram. Byłem blisko pierwszego składu, jestem zdrowy.

Jak się okazuje, Piątek na ostatnim treningu pełnił funkcję podstawowego gracza za Lipskiego. Oczywiście możemy zrozumieć rozgoryczenie, ale wynoszenie tego do mediów jest słabe i po prostu nie przystoi.

Gorzej jednak zachował się inny reprezentant – Krystian Bielik. Piłkarz Arsenalu, w poprzednim sezonie wypożyczony do Birmingham kompletnie przejechał się po metodach treningowych. W skrócie – zaatakował Marcina Dornę. Na początku myślano, że jego wypowiedź to kaczka dziennikarska i ktoś po prostu wepchnął w usta tak karygodne słowa. Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z przeszłości Bielika związanej z kadrami młodzieżowymi, kiedy to raz odmówił wzięcia udziału w zgrupowaniu. Dziś rano jednak został opublikowany filmik, którego Bielik już się nie wyprze:

Co teraz? Jak zareaguje Dorna wobec dwójki piłkarzy? Przytuli jak dobry ojciec, czy może zgani i Bielik oraz Piątek mogą pożegnać się już z turniejem?

euro21-FORBET

forBET – Zarejestruj się z kodem EURO21, wpłać 100zł, a na Twoim koncie pojawi się 250zł!

Komentarze

komentarzy