Czarna seria Crystal Palace trwa. W sobotę „Orły” ponownie nie zdołały zdobyć bramki w ligowym starciu, tym razem przeciwko Manchesterowi United. Jak pokazują statystyki – zakrawa to o kompromitację.
Obecny sezon w wykonaniu „Orłów” to istna droga przez mękę. W siedmiu starciach ekipa Roya Hodgsona zaliczyła siedem porażek (z czego cztery za panowania Franka de Boera), nie trafiając ani razu do siatki rywali. Z 20 najlepszych lig w Europie – spośród łącznie 314 drużyn – takiej sztuki nie dokonała tylko ekipa z Selhurst Park.
Czy może być jeszcze gorzej? Na niekorzyść angielskiej drużyny przemawia fakt, że jej kolejne spotkania także mogą nie przynieść bramek. Za tydzień na stadion Crystal Palace przyjdzie mistrz Anglii, który pomimo porażki z Manchesterem City nadal jest w dobrej formie.
Dodatkowo z powodu kontuzji przez sześć tygodni będzie pauzował Christian Benteke, najskuteczniejszy strzelec drużyny w poprzednim sezonie. Jak już wspominaliśmy, fatalne wyniki drużyny kosztowały utratę pracy de Boera. Jesteśmy ciekawi, jak na kolejne niepowodzenie Hodgsona zareagują władze klubu, które nie są znane z cierpliwości.
Palace are the only team (of 314 teams) in the top divisions of Europe's top 20 leagues not to score a goal in the 2017-18 league season pic.twitter.com/DcGyYGoieu
— Nick Harris (@sportingintel) September 30, 2017
