Tego o Euro 2016 możesz nie wiedzieć

Jesteśmy już na ostatniej prostej do tegorocznych mistrzostw Europy we Francji. Mogłoby się wydawać, że wiecie już na ich temat wszystko, bowiem temat został przemielony na tysiące różnych sposobów. Postaramy się jednak udowodnić, że są jeszcze rzeczy, o których nie każdy mógł do tej pory usłyszeć.

Tegoroczne Mistrzostwa Europy są 15. edycją tego turnieju. Wszystko rozpoczęło się w 1960 roku i od tego czasu rozgrywa się je cyklicznie co cztery lata. Francuzi zorganizują turniej po raz trzeci w historii. Tym razem turniej będzie szczególny, bowiem po raz pierwszy udział wezmą w nim aż 24 drużyny. Wcześniej do 1976 roku brały w nich udział cztery zespoły, w 1980 osiem, a po tym turnieju 16 zespołów, co utrzymało się aż do 2012 roku.

Nie macie jeszcze swojego faworyta do wygrania turnieju? Jeżeli Francuzi dotrą do finału, możecie spodziewać się, że wyjdą z tego pojedynku z tarczą. Do tej pory tylko raz w historii zdarzyło się, żeby gospodarz turnieju przegrał starcie finałowe. Była to Portugalia w 2004 roku, która uległa Grecji.

Grecy stali się tym samym dziewiątym narodem w historii, który zdołał sięgnąć po tytuł. Do tej pory zaledwie trzy drużyny wygrywały Mistrzostwa Europy więcej niż jednokrotnie. Dwa razy triumfowali tegoroczni gospodarzy Francuzi, który mogą dogonić liderów tej klasyfikacji Niemców i Hiszpanów. Obecnie Mistrzowie Świata i wciąż obecni Mistrzowie Europy zdobywały ten puchar po trzy razy. Może więc poznać także nowego lidera.

Lothar-Matthaus-West-Germany-United-Arab-Emir_2364689

Triumf Niemców z 1980 roku pamięta jeszcze Lothar Matthaus, który w historii turnieju zapisał się 20 lat później. W wieku 39 lat i 91 dni stał się najstarszym zawodnikiem, który zagrał na Euro, kiedy wziął udział w mistrzostwach z 2000 roku. Jego rekord wytrzymał już 16 lat, ale możemy być niemal pewni, że w tym roku zostanie pobity i to dwukrotnie! Irlandczyk Shay Given może pobić go już w meczu ze Szwecją i stać się tym samym pierwszym czterdziestolatkiem, który zagrał na tej imprezie. Z osiągnięcia nie będzie mógł cieszyć się jednak zbyt długo, bowiem kilka dni później prawdopodobnie przebije go starszy o 19 dni Gabor Kiraly i to właśnie węgierski golkiper będzie najstarszym w historii piłkarzem mistrzostw Europy.

Najmłodszym piłkarzem na Euro będzie z kolei Marcus Rashford, który obok Renato Sanchesa i Emre Mora jest jednym z trzech osiemnastolatków, którzy pojadą do Francji. Nie będzie miał jednak okazji, aby zostać najmłodszym zawodnikiem w historii ani nawet najmłodszym strzelcem w historii. Pierwszy rekord należy do Jetro Willemsa, który był młodszy od Anglika o 154 dni, a drugi do Johana Vonlanthena młodszego o 84 dni. Każdy z tych osiemnastolatków może natomiast zostać najmłodszym piłkarzem w historii finału mistrzostw, zabierając tym samym rekord Cristiano Ronaldo.

To nie jest też tak, że tylko Rashford jest przedstawicielem młodości w Reprezentacji Anglii. To właśnie Roy Hodgson zabiera do Francji najmłodszą drużynę, a jej średnia wieku wynosi 25.39. Po drugiej stronie barykady inni Wyspiarze, Irlandia, której średnia wieku to aż 29,3.

marcus-rashford-england-u20s_3467693

Postęp z imprezy na imprezę? Reprezentacji Turcji zalicza go przy okazji każdego udziału w turnieju. W 1996 roku nie udało im się wyjść z grupy, cztery lata później trafili do ćwierćfinału, w 2008 roku do półfinału, a w 2016… Sami możecie sobie dokończyć. Wszystkie pieniądze na finał dla Turcji!

Niedawno pojawiła się rozpiska wszystkich lig, które wysyłają zawodników do Francji. Okazuje się między innymi, że z Ekstraklasy jedzie więcej piłkarzy niż z Eredivisie, która została wyprzedzona również przez angielską League One, trzeci poziom rozgrywkowy w kraju! League One jest ogólnie jedynym trzecim poziomem rozgrywkowym w całej Europie, który ma swoich przedstawicieli na Euro. Co ciekawe ma go także liga niżej czyli League Two. Roy Carroll do końcówki maja był piłkarzem czwartoligowego Notts County, z którego przeniósł się następnie do irlandzkiego Linfield.

Na koniec jeszcze krótki powrót do przeszłości, a mianowicie do eliminacji. Okazuje się, że Gareth Bale jest piłkarzem, który miał największy wpływ na swoją drużynę w ich trakcie. Walijczyk zdobył dla swojego kraju aż 11 bramek, co stanowi 64% ich całego dorobku i jest to największy tego typu współczynnik spośród wszystkich drużyn. Drugie miejsce zajął Zlatan Ibrahimović, który zdobył 58% strzelonych przez Szwecję bramek.

A czy wiedzieliście, że na turniej do Francji jedzie więcej zawodników o imieniu Milan (3), niż zawodników włoskiego Milanu (2)?

Komentarze

komentarzy