„To są CZTERY główne problemy Arsenalu”

Dwa pierwsze spotkania Arsenalu nieco zakłamały prawdziwy obraz Arsenalu. „Kanonierzy” jednak dość szybko zostali zweryfikowani w ubiegłym tygodniu, kiedy w ostatni weekend ulegli Liverpoolowi. Czy przed dzisiejszymi derbami z Tottenhamem kibice ponownie mają się czego obawiać?

Według legendy ekipy z Emirates, Emmanuela Petita, jak najbardziej. Francuz stwierdził, że jego były klub nadal ma cztery ważne problemy do rozwiązania:

  • Emery nie zna swojej najlepszej XI
  • Hiszpan nie posiada wielu inteligentnych piłkarzy, którzy mogą sobie poradzić na kilku pozycjach.

– Dobry początek powinien dać im pewność, której brakowało w poprzednim sezonie. Tak się jednak nie stało. Do tej pory mam wrażenie, że Emery nie zna swojej podstawowej jedenastki. Hiszpan próbuje różnych systemów taktycznych, przesuwając graczy wokół różnych pozycji. Widzę w tym sens, ale tylko niewielki procent piłkarzy jest wystarczająco inteligentny, aby czuć się komfortowo na różnych pozycjach i w ustawieniach taktycznych. Większość chce trzymać się tego, czego nauczyli się w akademiach. Wolałbym umieścić ich we właściwych rolach, aby jak najlepiej wykorzystać ich talent. Gdybym był Emerym, zagrałbym w systemie 4-3-3 z Lacazettem, Aubameyangiem oraz Pepe w linii ataku.

  • Defensywa nadal stoi na niskim poziomie.

– Nie byłem pod wrażeniem tego, co zobaczyłem w początkowych spotkaniach Arsenalu w tym sezonie. Oczywiście – są one zdecydowanie lepsze aniżeli w zeszłym roku. Wykonali dobrą robotę na rynku transferowym, ale mają od lat problemy w defensywie. Widzieliśmy dowody tego przeciwko Liverpoolowi, gdzie wyglądało to kiepsko.. Brakowało im komunikacji i widzieliśmy złą taktykę. Gdy ciągle popełniasz te same błędy, wchodzą one w nawyk.

  • Szkoleniowiec nie odcisnął takiego piętna na drużynie jak Guardiola czy Klopp.

– Musisz trzymać się swoich pomysłów, lecz gracze potrzebują czasu, aby się do nich przystosować. Jeśli zmieniasz coś w każdy weekend, to zachodzi pewien problem. Klopp postawił na swoją wizję i osobowość w Liverpoolu, podobnie jak Pep Guardiola w Manchester City – i to działa. W przypadku Emery’ego nie wiem. Zastanawiam się, co chce zrobić ze swoimi graczami.

Nie ma co ukrywać – Emery musi w tym sezonie walczyć o TOP4. Przy zakazie transferowym Chelsea i pewnym przemeblowaniu drużyny oraz ogromnych problemach Manchesteru United, Arsenal ma spore szansę, aby wejść ponownie do Ligi Mistrzów. Jeśli 47-latkowi nie uda się tego zrobić, będzie to z pewnością pewne rozczarowanie.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Komentarze

komentarzy