Tottenham podjął decyzję w sprawie przyszłości Pochettino

Dotkliwa porażka z Bayernem z pewnością musiała być bolesnym ciosem dla Daniela Levy’ego. Prezes „Spurs” jednak nie ma zamiaru nerwowo reagować i posada Mauricio Pochettino pozostaje niezagrożona.

 Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Taki mecz wzbudziłby na pewno spore poruszenie wśród wielu klubów Premier League i nie tylko. Jednak zarządca Tottenhamu zachowuje stoicki spokój względem menedżera, który w ciągu ostatnich kilku lat rozwinął jego drużynę do rangi finalisty Ligi Mistrzów. Oczywiście o poprzednim sezonie mało kto już pamięta, ale progres jaki poczynił cały klub w rękach Pochettino nie może zostać zapomniany.

W środę szkoleniowiec spotkał się ze swoją drużyną, aby porozmawiać z piłkarzami na temat obecnej sytuacji. Bukmacherzy w Anglii oczywiście zareagowali na wszystkie pogłoski związane z ewentualnym zwolnieniem tego trenera i zmniejszyli kursy na to zdarzenie. Według informacji „Telegraph”, 47-latek nie ma się czego obawiać.

Pochettno podpisał w maju pięcioletni kontrakt o wartości 8,5 miliona funtów rocznie. Oznacza to, że w przypadku ewentualnego wyrzucenia z pracy Tottenham byłby zmuszony wypłacić mu około 32 miliony funtów. To kosmiczna cena jeśli chodzi o odszkodowania dla menedżera, a takich pieniędzy nie otrzymywał nawet w przeszłości Jose Mourinho.

Władze „Kogutów” nie odczuwają póki co potrzeby oficjalnego poparcia dla swojego menedżera, ponieważ uważają, że obecna sytuacja nie ma niczego wspólnego z kryzysem. Levy jest przekonany, że Tottenham nadal zakwalifikuje się do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, a biorąc pod uwagę słabszą formę Arsenalu oraz Manchesteru United, awans do TOP 4 także nie powinien być sporym problemem.

W tym wszystkim miota się oczywiście osoba samego szkoleniowca. Zgodnie z informacjami „Daily Mail”, gracze obawiają się, że ich szef zwyczajnie szuka odejścia z klubu.  W ostatnim czasie Pochettino przejawia oznaki wycofania przede wszystkim na treningach, które co jakiś czas obserwuje w swoim biurze. Mimo to Argentyńczyk nadal ma dobre relacje ze swoim składem, a grupa zawodników nadal wierzy w umiejętności swojego menedżera.

 Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Komentarze

komentarzy