Z powodu pandemii koronwirusa Premier League została zawieszona w połowie marca. Od tamtego momentu kluby nie trenują w grupach, prowadząc jedynie zajęcia indywidualne. Złamać tę zasadę postanowił Tottenham, którego gracze oraz trener byli wczoraj widziani na treningu.
W Anglii, podobnie jak w Polsce, zaostrzono zasady dotyczące wychodzenia z domu. Ludzie w tym kraju mogą chodzić na spacer lub ćwiczyć na świeżym powietrzu tylko raz dziennie, jeśli przestrzegają wytycznych dotyczących utrzymywania dystansu od siebie na dwa metry. Jednak obrazki i filmy na mediach społecznościowych pokazują, że niektórzy gracze Spurs ignorują te wytyczne.
Szkoleniowiec Tottenhamu był widziany podczas sesji treningowej z Ndombele na Hadley Common, gdzie oprócz Francuza oraz Portugalczyka pojawiły się także dwie inne osoby. Według informacji angielskich mediów, szkoleniowiec z zawodnikiem utrzymywali dwumetrową odległość przez całą sesję.
Davinson Sanchez i Ryan Sessegnon również zostali przyłapani przez jednego z internautów, podczas biegu obok tego samego parku w Barnet w północnym Londynie, ale nie brali udziału w treningu z Mourinho. Także Serge Aurier opublikował za pomocą Instagrama wideo podczas aktywności fizycznej poza swoim domem, lecz w jego przypadku nie mamy pewności, czy pojawił się w tym miejscu.
Tottenham's players have been reminded of their responsibilities after some were spotted flouting social distancing rules as Jose Mourinho was seen working in a public park with Tanguy Ndombele.
More: https://t.co/8zQ66OpQOS pic.twitter.com/fa6WCTaisC
— Sky Sports Premier League (@SkySportsPL) April 8, 2020
Piłkarze Tottenhamu natychmiast otrzymali przypomnienie od rzecznika klubu, aby przestrzegać zasad związanych z obecną sytuacją.
– Wszystkim naszym graczom przypomniano, by szanowali wymagany dystans podczas ćwiczeń na świeżym powietrzu. Będziemy nadal wzmacniać nasze przesłanie.