Już za ledwo ponad tydzień PSG przystąpi do dwumeczu z Manchesterem United. Od 2011 roku, kiedy drużynę przejęli katarscy szejkowie, Paryżanom nie udało się przebrnąć fazy ćwierćfinału Champions League. Nic zatem dziwnego, że Thomas Tuchel oczekiwał zimą kilku wzmocnień. Niestety dla niego – te najważniejsze ostatecznie nie zostało sfinalizowane
Dyrektor sportowy PSG, Antero Henrique, zdołał sprowadzić do klubu zaledwie Leandro Paredesa na kilka dni przed zamknięciem okna. Niemiecki szkoleniowiec od lata jednak marzył o innym zawodniku, jakim jest Idrissa Gueye.
– Jeśli pytasz mnie, czy jestem zadowolony z transferu Leandro, to odpowiem, że absolutnie mnie on cieszy. Jednakże jeśli zapytasz, czy jestem zadowolony z tego okienka to zaprzeczę.
Brak transferu Gueye spowodował, że media ponownie rozpoczęły dyskusję na temat złej relacji Henrque z Tuchelem. Według informacji ESPN, nowym dyrektorem generalnym PSG może niebawem zostać Arsene Wenger, z którym Niemiec miałby ściśle współpracować.
– Wiele rzeczy zostało napisanych w prasie na temat naszych relacji, ale to nie jest właściwy moment na taką dyskusję. Znacie moje życzenie transferowe od zeszłego lata. Rozumiem, że styczniowe okienko nie jest łatwe. Antero i ja ściśle współpracujemy podczas tych okresów, ale on ma swoje pomysły i ja mam swoje. Przykładowo ja nie sądzę, że transfery w ciągu ostatnich dwóch dni okna to najlepszy pomysł pod kątem integracji gracza – stwierdził Tuchel.
Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz bonus
