Udany początek roku w wykonaniu Harry’ego Kane’a. Wyjątkowe osiągnięcie angielskiego napastnika!

Harry Kane
Harry Kane

Pomimo dość niespodziewanej porażki z Wolverhampton na Wembley, Tottenham postanowił nie składać broni. „Koguty” wygrały noworoczne spotkanie z Cardiff. Jednym z bohaterów londyńskiego zespołu był Harry Kane. Anglik dzięki bramce w starciu z „The Bluebirds„, zrealizował dwa indywidualne osiągnięcia. 

Dość często przed startem sezonu dyskutowano na temat napastnika Tottenhamu. W opinii kibiców, Harry Kane był za bardzo eksploatowany zarówno przez trenera klubu, jak i selekcjonera kadry. W związku z tym występy piłkarza pozostawiały wiele do życzenia. Mimo to, Kane rozpoczął sezon całkiem udanie. Trzy pierwsze ligowe kolejki i dwie bramki. Po meczu z Manchesterem United, Anglik zanotował serię pięciu spotkań bez gola.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Aktualne statystyki zawodnika są jednak imponujące. Harry Kane jest obecnie liderem klasyfikacji strzelców w Premier League z czternastoma trafieniami. Tyle samo bramek w lidze ma Pierre-Emerick Aubameyang, jednakże Gabończyk zanotował o jedną asystę mniej.

Bramka Kane’a w noworocznym spotkaniu z Cardiff pozwoliła Anglikowi cieszyć się z niesamowitego osiągnięcia. Napastnik Tottenhamu strzelił bowiem bramkę każdemu zespołowi w Premier League przeciwko któremu wystąpił. Łączna liczba drużyn jest imponująca, gdyż wynosi aż 28 klubów.

Nie jest to jednak jedyne osiągnięcie Kane’a, które zostało zrealizowane w trakcie wtorkowego starcia. Zawodnik „Kogutów” dzięki trafieniu w Nowy Rok może poszczycić się statystyką dotyczącą liczby strzelonych bramek w tym dniu. Anglik ma na koncie pięć trafień zanotowanych 1 stycznia. Żaden inny piłkarz nie może pochwalić się lepszym osiągnięciem. Tyle samo goli w noworocznych meczach strzelili Andrew Cole i Steven Gerrard.

Dla Tottenhamu dyspozycja Harry’ego Kane’a jest bardzo istotna. Między innymi dzięki formie strzeleckiej Anglika, „Koguty” zajmują drugie miejsce w tabeli ze stratą sześciu punktów do Liverpoolu. Warto jednak zaznaczyć, że „The Reds” mają o jedno spotkanie mniej w lidze.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Komentarze

komentarzy