Kwestia finansowego Fair Play w futbolu od wielu lat jest sprawą dość dyskusyjną. UEFA do tej pory wciąż przemykała na to oko, lecz ostatnie poczynania europejskiej federacji jasno wskazują, że ten proceder już dawno minął. Na celowniku znalazło się oczywiście Paris Saint-Germain, które po transferach Neymara oraz Kyliana Mbappe jest bacznie obserwowane.
Już jakiś czas temu UEFA oficjalnie ogłosiła, że ma zamiar zbadać transfer Neymara, który kosztował Paryżan 222 miliony euro. Według ostatnich doniesień „Financial Times”, klub wyolbrzymił wartość niektórych kontraktów sponsorskich, co miało zgodnie z księgami FFP, sfinansować transakcję Brazylijczyka do stolicy Francji.
Podobnie tyczy się to także Kyliana Mbappe. Aktualnie Francuz jest zaledwie wypożyczony z Monaco do PSG, ale po tym sezonie dojdzie oficjalnie do transferu, za który katarscy szejkowie zapłacą bagatela 200 milionów euro. Wrażenie robi także pensja obu graczy, bowiem rocznie wynosi ona 40 milionów euro. Jeśli spojrzymy dodatkowo na ich umowy pod kątem długości kontraktu (5 lat) – daje to niemalże rekordową liczbę pieniędzy zapłaconą za dwóch zawodników.
Zgodnie z informacjami „Financial Times”, ekipa z Parc des Princes może otrzymać ogromną grzywnę lub (co bardzo wątpliwe) zostać usunięta z udziału w kolejnym sezonie Ligi Mistrzów. Najważniejszym pytaniem jest oczywiście to, czy UEFA będzie na tyle odważna, aby w końcu egzekwować narzucone przez siebie zasady. Z drugiej strony, po co tak szczegółowo zawraca sobie głowę transakcjami Paryżan, jeśli miałoby to przejść bez echa? Wszak władze europejskiej federacji zatrudniły specjalną firmę konsultingową, która ma za zadanie zbadać partnerów sponsorskich PSG. Istniały bowiem obawy, że część dochodów klubowych pochodzi od firm związanych z właścicielami klubu. Według dwóch osób ze wspomnianej firmy, owe kontrakty są znacząco zawyżone w porównaniu z oceną ich rzeczywistej wartości.
Piłeczka leży teraz po stronie przyszłych mistrzów Francji, aby uniknąć kary przez organ zarządzający europejskim futbolem. Decyzja zostanie podjęta pod koniec roku finansowego, czyli w czerwcu. Warto przypomnieć, że to nie pierwszy przypadek, kiedy UEFA bada finanse PSG. W 2014 roku nałożono bowiem na nich karę w wysokości 60 milionów euro za naruszenie przepisów FFP.
