Za nami losowanie fazy grupowej Euro U-21 2017, które odbędzie się na polskich stadionach i trzeba przyznać, że kadra Marcina Dorny miała szczęście/pecha. Niestety, nie Gianni Infantino popularnie zwanym „Łysym z UEFA”, bo już zmienił barwy, ale Giorgio Marchetti wylosował dla Polaków – Słowaków, Szwedów oraz Anglię.
Na dzień dobry podopieczni Dorny zagrają 16 czerwca w meczu otwarcia ze Słowacją na Arenie Lublin. Trzy dni później w stolicy województwa lubelskiego nasza młodzieżówka zagra ze Szwedami, a na koniec zmagań grupowych w Kielcach z Anglią. Wydaje się, że nie najgorzej wygląda grupa Polaków, choć trzeba przypomnieć, że Anglicy to wyrobiona marka z zawodnikami prosto z Premiership, a Szwedzi będą bronić tytułu wywalczonego dwa lata temu w Czechach. Przy okazji nie zabraknie emocji związanych z przyjazdem Pawła Cibickiego…
W pozostałych grupach wydaje się, że będzie ciekawiej:
⚽ The official result of the #U21EURO draw! ⚽ pic.twitter.com/6g06yisp8X
— UEFA Under-21 (@UEFAUnder21) December 1, 2016
Zwłaszcza grupa B prezentuje się okazale, w której spotkają się dwie potęgi z Półwyspu Iberyjskiego oraz mocna w młodzieżowych turniejach Serbia, a także debiutująca Macedonia. Te zespoły zmierzą się w Bydgoszczy i Gdyni. W ostatniej faworytami wydają się być Niemcy i Włosi, ale pozostali rywale również niczego sobie. Tutaj rywalizacja odbędzie się w Krakowie i Tychach, podobnie jak ma się sprawa fazy pucharowej.
Start turnieju 16 czerwca w Lublinie, finał dwa tygodnie później w Krakowie. Do kupienia będzie ponad 300 tysięcy biletów, a sprzedaż rozpocznie się w lutym przyszłego roku.