Upadek Atletico? Przyszłość klubu zapowiada się w czarnych barwach!

Każdy klub nie lubi tracić ważnych zawodników. Przeważnie można jednak przełknąć pożegnanie z jednym kluczowym piłkarzem. Problem pojawia się w momencie, gdy kilku graczy decyduje się na przenosiny do innego zespołu. Z takim wyzwaniem musi zmierzyć się Atletico Madryt!

Jeden odszedł, dwóch na pewno odejdzie. Bayern Monachium w marcu potwierdził transfer Lucasa Hernandeza. Francuski defensor przeniósł się do Bundesligi za 80 milionów euro. 23-latek leczy obecnie kontuzję, dlatego opuścił już Madryt i przechodzi rehabilitację pod okiem lekarzy niemieckiej drużyny.

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!

Swój koniec przygody z Atletico ogłosił Diego Godin. Kapitan „Los Rojiblancos” jakiś czas temu zwołał specjalną konferencję prasową, na której poinformował o swoim ostatnim sezonie w barwach madryckiej ekipy. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że Urugwajczyk podpisze kontrakt z Interem.

Prawdziwą bombę transferową we wtorek ogłosiło Atletico za pośrednictwem swoim mediów. Klub poinformował bowiem, że Antoine Griezmann nie będzie reprezentować barw zespołu w sezonie 2019/2020. Oznacza to, iż pojawił się kupiec, który wpłaci klauzulę zawodnika wynoszącą 125 milionów euro. Głównym kandydatem jest Barcelona, choć zarówno PSG i Bayern wymienia się w kontekście przyszłego klubu Francuza.

Na wspomnianej trójce mogą nie zakończyć się rozstania. Swoją przygodę z Atletico poważnie rozważają dwaj piłkarze. Filipe Luis oraz Juanfran mają ważne umowy tylko do końca obecnego sezonu. Biorąc pod uwagę masowe ucieczki z zespołu, zawodnicy zapewne dwukrotnie przemyślą ewentualny nowy kontrakt z madrycką drużyną. Według mediów, Filipe Luis może związać się z Barceloną, natomiast Juanfran ma propozycje z Serie A.

Straciła defensywa, straciła ofensywa to stracić musi również pomoc. Rodri Hernandez to zawodnik, który wzbudził zainteresowanie wielu czołowych klubów w Europie. 22-latka łączy się z Manchesterem City, Barceloną oraz Bayernem. Mając na uwadze fakt, iż klauzula piłkarza w kontrakcie wynosi „zaledwie” 70 milionów euro, po pomocnika zgłosić się może wiele zespołów.

Oczywiście Atletico z racji sprzedaży Lucasa czy Griezmanna otrzyma ogromny zastrzyk gotówki. Pytanie, czy zarząd zespołu z Wanda Metropolitano rozsądnie wykorzysta te pieniądze.

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!


Komentarze

komentarzy