Z wielką obawą sympatycy Valencii mogą spoglądać na ruchy transferowe klubu. Z drużyną pożegnali się już bowiem tacy gracze, jak Ferran Torres, Francis Coquelin czy Dani Parejo. Według ostatnich doniesień mediów, do tego grona dołączy Rodrigo. Hiszpański napastnik jest o krok od przenosin do Leeds United.
Niemały szok przeżyli kibice ekipy „Nietoperzy”, gdy na jaw wyszły plany drużyny na letnie okno. Zarząd podjął decyzję, by zrewolucjonizować skład, rozstając się z kilkoma kluczowymi zawodnikami. Transfery Torresa czy Parejo mogą utwierdzić w przekonaniu, że klub nie rzucił słów na wiatr.
Rodrigo trafi do Leeds?
Kolejnym piłkarzem, który najprawdopodobniej odejdzie z Valencii jest Rodrigo. O 29-latka w ostatnich latach zabiegały czołowe zespoły z Hiszpanii. Klub stał wtedy twardo przy swoim, odrzucając opcje sprzedaży napastnika.
Sytuacja uległa diametralnej zmianie. Jak twierdzi Hector Gomez, Rodrigo wkrótce pożegna się z drużyną. Piłkarz nie wystąpił w ostatnim, towarzyskim spotkaniu zespołu ze względu na rychłą przeprowadzkę.
Valencia może zarobić na sprzedaży snajpera około 35 milionów euro. To znacznie mniejsza kwota, niż oferowały w przeszłości takie kluby, jak Real czy Atletico.
Poszukiwany napastnik
Nie jest tajemnicą, iż zarząd Leeds od pewnego czasu poszukuje napastnika. Z beniaminkiem Premier League łączono m.in. Edinsona Cavaniego czy Michy’ego Batshuayiego. Sprowadzenie Rodrigo wydaje się całkiem dobrą opcją.