Przygoda Antonio Valencii z Manchesterem United powoli dobiega końca. Ekwadorczyk niedawno potwierdził, że po 10 latach gry dla „Czerwonych Diabłów” opuści Old Trafford i już teraz szuka nowego klubu. Do jakiego zespołu ostatecznie trafi?
Do tej pory głównie wymieniano kluby z Anglii z tzw. niższej póki aniżeli obecne TOP 6. W kręgu zainteresowania wspominano przede wszystkim o West Hamie oraz Crystal Palace. Włoskie media donosiły także o kontakcie z Interem, który chciałby zakontraktować bocznego obrońcę na kolejny rok.
W ostatnim czasie głos w tej sprawie zabrał ojciec i zarazem agent zawodnika, który stwierdził, że jest wiele klubów, z którymi jego syn może podpisać umowę:
– Zdecydowanie mój syn nie będzie kontynuował swojej kariery w Manchesterze. Antonio chce zmiany, a klub także nie zamierza odnawiać z nim kontraktu. Podobnie tak jak w życiu – wszystko się kiedyś kończy. Nie narzekamy jednak na brak ofert. Arsenal, West Ham, Inter i jeden zespół z Chin jest nim zainteresowany. Mamy zamiar dokonać wyboru najlepszej opcji, ale jasno wskazujemy, że priorytetem jest umowa dwuletnia.
„Kanonierzy” obecnie zmagają się z problemami w tej strefie boiska z powodu kontuzji Hectora Bellerina. Naturalnym zmiennikiem Hiszpana wydawał się Stephan Lichtsteiner, ale Szwajcar nie przystosował się do Premier League i Arsenal raczej nie zamierza przedłużać z nim kontraktu. Kilka spotkań na tej pozycji zagrał także Ainsley Maitland-Niles oraz Shkodran Mustafi, którzy starali się łatać braki kadrowe.
Valencia oczywiście byłby idealną opcją dla stołecznego klubu, który nie musiałby płacić kwoty odstępnego.