Trudny sezon dla Realu Madryt spowodował, że hiszpańskie media w ostatnim czasie informowały o możliwym odejściu Raphaela Varane’a. Mistrz świata dość szybko jednak zdementował te sugestie.
Hiszpańska „Marka” donosiła, że francuski defensor poważnie rozważa opuszczenie Madrytu w celu poszukiwania nowych wyzwań. Taką decyzję mieli już nawet usłyszeć jego koledzy z drużyny. Kością niezgody były oczywiście także finanse. 25-latek z Lille bowiem po świetnym udanym sezonie i zdobyciu Ligi Mistrzów wraz ze złotem na mundialu, nie otrzymał podwyżki od Florentino Pereza. To miało rzekomo rozzłościć piłkarza, który doskonale zna swoją wartość.
– Doniesienia, że nie jestem szczęśliwy w Realu Madryt to kłamstwo. Gram dla największego klubu na świecie i koncentruję się tylko na tym. Mieliśmy ciężki okres w środku sezonu, w którym musieliśmy walczyć. Dałem do tej pory z siebie wszystko dla tej koszulki i mogę być z tego dumny. Nie mogę kontrolować wszystkiego, co zostało powiedziane w mediach. Jestem osobą dyskretną, a to zawsze problem, ponieważ wówczas media zawsze dziwnie to odbierają – stwierdził Varane.
Takie słowa Varane’a to zapewne ogromny cios dla wielu zainteresowanych zespołów jego usługami. W zeszłym miesiącu angielskie media donosiły o konkretnym zainteresowaniu Manchesteru United, który latem na pewno będzie szukać klasowego wzmocnienia na środek obrony.
Obecna umowa mistrza świata wygasa w 2022 roku. Z kolei klauzula widniejąca w jego kontrakcie wynosi aż 200 milionów euro.