Victor Valdes jak wielu piłkarzy po zawieszeniu korków na kołek zajął się szkoleniem piłkarzy. Hiszpan wrócił do klubu, w którym spędził zdecydowaną większość swojej piłkarskiej kariery. Mowa oczywiście o Barcelonie. Były bramkarz „Dumy Katalonii” w połowie lipca tego roku przejął zespół U-19. Już po pierwszych miesiącach pracy, 37-latek swoim zachowaniem skupił uwagę mediów!
Drużyna Valdesa jakiś czas temu brała udział w turnieju Otten Cup w Eindhoven. Piłkarze Victora przegrali z Interem półfinałowe starcie. Taki rozwój wydarzeń spowodował, iż hiszpański zespół powinien rozegrął mecz z Evertonem o trzecie miejsce… godzinę po zakończonym spotkaniu z włoską ekipą. Valdes nie pozwolił jednak na grę swoich zawodników w rywalizacji z „The Toffees”. Szkoleniowiec swoją decyzję tłumaczył brakiem czasu na regenerację młodych graczy o czym wspomniał w oficjalnym oświadczeniu.
Moja decyzja opiera się wyłącznie na ochronie zdrowia młodych zawodników, ponieważ nie jesteśmy zadowoleni z organizacji turnieju. Mowa konkretnie o czasie na regenerację między spotkaniami. Po przegranym półfinale nie mieliśmy okazji na odpoczynek.
Znacznie większy rozgłoś nabrała jednak postawa Victora Valdesa w pierwszym ligowym meczu zespołu U-19. Szkoleniowiec został wyrzucony z boiska, gdyż użył wulgarnego i obraźliwego języka do sędziego. Jak informuje hiszpański Sport, 37-latek skierował zwrot -„pieprz się” po niekorzystnej decyzji arbitra dla Barcelony.
Młodzi gracze „Dumy Katalonii” ostatecznie wygrali mecz 1-0 dzięki bramce Nico Gonzaleza.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem ZZP530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!