Sensacyjna porażka w dwumeczu przeciwko Ajaksowi już raczej na dobre przekreśliła szanse Santiago Solariego na długoterminową pracę przy Santiago Bernabeu. Argentyńczyk niedawno podpisał umowę do 2021 roku, ale jego dni na tym stanowisku wydają się już raczej policzone.
Fani „Królewskich” z ogromną frustracją przyjęli wynik spotkania z Holendrami. Po wielu owocnych latach w Champions League, tym razem ich koszmar o odpadnięciu w pierwszej rundzie fazy pucharowej powrócił po 9 sezonach.
Taka sytuacja jest na rękę przede wszystkim Jose Mourinho, który obecnie jest największym faworytem do objęcia posady menedżera jeszcze aktualnego klubowego mistrza Europy. Wedug informacji „The Telegraph” – klub jest prawie w 100% pewien, że uda im się przekonać Portugalczyka do powrotu po sześciu latach rozłąki.
Byłby to dość niezwykły zwrot wydarzeń po tym w jakich nastrojach „The Special One” opuszczał Hiszpanię. Wówczas nie mogliśmy mówić o przyjaznej atmosferze, choć Florentino Perez niejednokrotnie wspominał, że chciałby powrotu swojego ulubieńca na ławkę trenerską. Wydaję się, że w tamtym okresie problemem była jego relacja z zawodnikami – głównie mowa tu o Ramosie oraz Casillasie.
W ostatnich tygodniach Mourinho wielokrotnie pojawiał się w telewizji „beIN Sports” w roli eksperta. Wśród wielu rozmów potwierdził, że nie miałby problemu z powrotem do dawnego klubu. Po meczu z Ajaksem fani na Bernabeu skandowali jego nazwisko. Mimo to 56-latek byłby skłonny przejąć drużynę dopiero po sezonie, co oznacza, że aktualnie posada Solariego nie jest zagrożona.
Ulga w Anglii
Zatrudnienie Portugalczyka będzie także ulgą dla przedstawiciele innych zespołów. Mowa tutaj przede wszystkim o Tottenhamie i Mauricio Pochettino. Powiązany z trafieniem do Madrytu był także Max Allegri oraz Juergen Klopp, ale Niemiec jest oddany Liverpoolowi, co potwierdził rok temu odrzucając ofertę Bayernu Monachium.
W grę wchodzi także możliwy powrót Zinedine’a Zidane’a. Ramon Calderon, były prezes „Królewskich” ujawnił, że Florentino Perez skontaktował się z byłym trenerem w sprawie ponownej współpracy.
– Wiem, że prezes Realu zadzwonił do Zidane’a, aby go spytać, czy zechce wrócić do Madrytu. Francuz odrzucił tę propozycję, choć nie wykluczył powrotu latem.