Bardzo specyficzne podejście do ławki trenerskiej ma ekipa Watford. Na przestrzeni ostatnich lat zespół „Szerszeni” zwolnił swoich trenerów w dość niezrozumiałych okolicznościach. Historia ponownie się powtarza. Beniaminek Premier League poinformował w niedzielne południe, iż Xisco Munoz nie jest już trenerem pierwszego zespołu.
Aby zrozumieć irracjonalne podejście zarządu Watford do zatrudnienia trenera, wystarczy przytoczyć historię z sezonu 2019/2020. Szkoleniowcem „Szerszeni” był Nigel Pearson. Piłkarze Watford pod wodza angielskiego trenera zanotowali cenne zwycięstwa w rywalizacjach z Norwich oraz Newcastle. Dwie wygrane przybliżyły zespół do utrzymania. Po tych spotkaniach „Szerszenie” przegrały 1:3 z West Hamem. Klub podjął decyzję, by Pearson pożegnał się z posadą trenera na dwie kolejki przed końcem kampanii. Ostatecznie zespół spadł do Championship.
Xisco Munoz nie jest już trenerem Watford
Od końcówki grudnia 2020 roku trenerem drużyny był Xisco Munoz, który razem z ekipą „Szerszeni” awansował do Premier League. Beniaminek angielskiej ekstraklasy w całkiem dobrym stylu rozpoczął sezon, wygrywając z Aston Villą oraz Norwich, a także remisując z Newcastle. Aktualnie gracze Watford mają przewagę czterech punktów nad strefą spadkową.
Najwidoczniej ten start nie podobał się zarządowi klubu. Watford poinformował w niedzielne południe, iż Xisco Munoz nie jest już trenerem pierwszego zespołu. Wkrótce „Szerszenie” ogłoszą nazwisko nowego szkoleniowca.