Po świetnym poprzednim sezonie w barwach Lyonu, Tanguy Ndombele nie zwalnia tempa także i w obecnych rozgrywkach. Francuz nadal imponuje grą w środku pola, co przyczyniło się do zainteresowania ze strony Manchesteru City oraz Tottenhamu. Jednak problemem może być wygórowana cena – głównie jeśli chodzi o „Spurs”.
Przemawiając na spotkaniu w Lyonie, prezes klubu Jean-Michael Aulas zasugerował wysokość opłaty, którą musiałby ponieść chętny zespół, aby wyciągnąć z Francji 23-latka.
– Otrzymaliśmy oferty o wiele wyższe aniżeli 50 milionów euro. Mogę sobie wyobrazić, że jeśli będziemy gotowi go sprzedać, to moglibyśmy osiągnąć poziom opłaty transferowej jeszcze wyższy niż ten Paula Pogby w 2016 roku.
Biorąc pod uwagę, że Pogba został kupiony przez Manchester United za 89 milionów funtów, wydaje się, że z gry w takim przypadku odpadłby Tottenham. Dla City wydanie takich pieniędzy raczej nie sprawiłoby problemów. Zeszłego lata władze „Obywateli” zaproponowali 40 milionów euro, ale Aulas stanowczo odrzucił tę propozycję.
Przewodniczący Lyonu doskonale zdaje sobie sprawę, że Pep Guardiola szuka potencjalnego zastępcy dla 33-letniego Fernandinho. Dla Brazylijczyka to ostatnie „wielkie” sezony, a długoterminowy kontrakt Hiszpana sugeruje, że buduje już drużynę na wiele kolejnych lat. Ndombele bez wątpienia byłby graczem, na którym szkoleniowiec mógłby oprzeć całą swoją grę.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
