Od kilku lat w Polsce coraz bardziej popularne stają się gale frak-fightowe. Po Piotrze Świerczewskim i Tomaszu Hajto być może sił w oktagonie spróbuje inny były reprezentant Polski, Jakub Wawrzyniak.
Dołącz do naszej grupy dyskusyjnej na Facebooku o piłce nożnej
Jakub Wawrzyniak może zadebiutować na amatorskiej gali MMA
Niedawno w okrągłej klatce zobaczyliśmy debiut Tomasza Hajto, który wystąpił na gali CLOUT MMA 1. 50-latek przegrał swoją walkę z byłym siatkarzem reprezentacji Polski, Zbigniewem Bartmanem. W ostatnim czasie dawny obrońca Biało-Czerwnych, Jakub Wawrzyniak dodał do swoich mediów społecznościowych zdjęcie, na którym pozuje z trenerem kickboxingu, Przemysławem Szyszką, na sali treningowej. Wygląda na to, że 40-latek właśnie rozpoczął treningi mieszanych sztuk walk w płaszczyźnie stójkowej. Z racji rosnącej popularności amatorskich gal MMA i swojej wysokiej pozycji w CLOUT MMA, Sławomira Peszko, może to oznaczać, że już w najbliższej przyszłości w oktagonie zobaczymy Jakuba Wawrzyniaka.
Inni byli polscy reprezentanci, którzy spróbowali swoich sił w oktagonie
Pierwszym byłym reprezentantem Polski, który zawalczył na freak-figtowej gali był Piotr Świerczewski. 51-latek zadebiutował w walce na gali FFF 2. Rywalem 70-krotnego reprezentanta Biało-Czerwonych był Grzegorz Chmielewski. Były piłkarz wygrał pojedynek po 3-rundowym boju przez decyzję sędziowską. W następnym pojedynku Świerczewski zmierzył się z Dariuszem Kaźmierczukiem podczas gali FAME – Friday Arena 1. Rywal dawnego pomocnika reprezentacji nie był wstanie wyjść do drugiej rundy po mocnych kopnięciach na nogę ze strony Świerczewskiego, dzięki czemu 51-latek okazał się lepszy.
Tomasz Hajto, który zawalczył podczas gali CLOT MMA 1 przegrał walkę ze Zbigniewem Bartmanem w drugiej rundzie. Były siatkarz zwyciężył w pojedynku obydwu panów przez duszenie.