W najciekawszym niedzielnym meczu 37. kolejki Premier League, piłkarze West Hamu rywalizowali na własnym obiekcie z Manchesterem City. Ekipie „Młotów” udało się zatrzymać lidera angielskiej ekstraklasy. Bohaterem gospodarzy został Łukasz Fabiański, który obronił jedenastkę pod koniec regulaminowego czasu gry.
Podopieczni Pepa Guardioli byli przed tym meczem w dość komfortowej sytuacji. Przewaga nad Liverpoolem wynosiła bowiem trzy oczka. Biorąc pod uwagę fakt, iż do końca sezonu pozostały już tylko dwie kolejki, „The Citizens” są już o krok od wygrania tytułu mistrzowskiego.
Łukasz Fabiański bohaterem West Hamu
W niedzielne popołudnie Manchester City nie zdobył cennych trzech oczek. Co ciekawe, po pierwszej połowie rywalizacji „Młoty” prowadziły aż 2:0, a dwukrotnie do siatki trafił Bowen. Goście strzelili dwa gole i wydawało się, że zanotują kolejne trafienie. W szczególności, że w 86. minucie „The Citizens” otrzymali rzut karny.
Łukasz Fabiański zdołał obronić strzał Mahreza. Podział punktów oznacza, że Manchester City ma cztery punkty przewagi, więc cały czas to zespół Guardioli rozstrzyga sprawę mistrzostwa.
