Kontuzja Alissona sprawiła, że Juergen Klopp od początku sezonu boryka się z problemem na pozycji bramkarza. Niemiec w meczu o Superpuchar Europy został zmuszony postawić na Adriana, który kilka dni przed spotkaniem z Norwich dołączył do klubu. Jak się jednak okazuje, 32-latek także nabawił się urazu.
Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas środowego starcia z Chelsea. Jeden z kibiców świętujący razem z piłkarzami Liverpoolu, poślizgnął się i kopnął bramkarza „The Reds”. Do incydentu doszło, gdy piłkarze niemieckiego szkoleniowca zgromadzili się, aby podzielić się radością ze swoimi sympatykami.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Klopp nie ukrywał rozczarowania z powodu zachowania fanów jego klubu:
– Kibic przez coś przeskoczył, poślizgnął się i kopnął go w kostkę. Jest spuchnięta, ale musimy to zobaczyć. To szalone. Kochamy naszych fanów, bez wątpienia, ale mogliby przestać to robić. Graliśmy przeciwko City i wtedy ktoś także wybiegł na boisko. Podobnie przydarzyło się to w Norwich, czy w finale Ligi Mistrzów, kiedy dziewczyna zarobiła na tym sporo pieniędzy.
Jeśli kostka Adriana ostatecznie odmówi posłuszeństwa, największe szanse na wejście do pierwszego składu ma Andy Lonergan. 35-letni bramkarz, który był rezerwowym podczas meczu w Stambule przeciwko Chelsea, także kilka dni temu trafił do ekipy z Anfield i już na wejściu być może czeka go specjalne zadanie. Alternatywą pozostaje Caoimhin Kelleher, ale młody golkiper nadal dochodzi do siebie po urazie.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!