W 2020 roku Eduardo Camavinga był jednym z najgłośniejszych nazwisk w kontekście piłkarzy młodego pokolenia. Choć mówimy o zawodniku z rocznika 2002, to swego czasu media spekulowały o transferze pomocnika za kwotę rzędu 100 milionów euro. Wszystko wskazuje na to, iż Camavinga w końcu doczekał się zmiany klubu. Po piłkarza zgłosił się Real Madryt, który ma ostatecznie zapłacić około 30 milionów euro.
Cały piłkarski świat podziwiał poczynania młodego Camavingi w trakcie kampanii 2019/2020. Francuz stał się ważnym ogniwem Rennes, rozgrywając łącznie 25 spotkań w lidze. Podczas rozgrywek 2020/2021, statystyki 18-latka były jeszcze lepsze. Eduardo Camavinga zaliczył łącznie 35 meczów w Ligue 1, spędzając na murawie ponad 2400 minut.
Eduardo Camavinga zostanie graczem Realu Madryt
Transfer młodego pomocnika wydawał się kwestią czasu. W związku z kontraktem Camavingi, który ważny jest tylko do końca sezonu 2021/2022, zarząd Rennes stanął pod ścianą i musiał zdecydować się na sprzedaż Francuza w kończącym się oknie transferowym. Eduardo Camavinga nie mógł narzekać na brak zainteresowanie ze strony topowych klubów.
Jak informuje m.in. Fabrizio Romano, Eduardo Camavinga zostanie zawodnikiem Realu Madryt. „Królewscy” mają zapłacić za 18-latka 31 milionów euro plus bonusy.
Pstryczek w stronę PSG?
Tym samym madrycki klub nieco odegrał się na PSG po nieudolnych rozmowach w sprawie Mbappe. Paryski zespół od dawna był zainteresowany Camavingą i na pewno liczył na finalizację tego transferu przed zamknięciem letniego okna.