Wielki, wyjątkowy moment – Lucas wpisał się do historii i ustanowił rekord Ligi Mistrzów

We wtorek Origi, który nie miałby prawa zagrać, gdyby koledzy byli zdrowi, w środę Lucas, odrzutek z PSG, który musiał szukać szczęścia gdzieś indziej. Tegoroczne półfinały dały nam niespodziewanych bohaterów.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Skupmy się jednak na tym środowym, który w drugiej połowie najpierw zaszokował, a następnie dobił Ajax. Lucas Moura – 26-letni Brazylijczyk, który po dołączeniu do „Kogutów” na początku 2018 roku mógł liczyć jedynie na końcowe minuty, w dodatku pojedynczych spotkań.

W podobnym jest już dużo lepiej, ale wciąż trudno powiedzieć, że Lucas jest nieodłącznym punktem boiskowej jedenastki. Skrzydłowy gra w większości spotkań, ale przeważnie schodzi  w okolicach 60., 70., 80. minuty, lub pojawia się na murawie w drugich połowach. Teraz znalazł się na ustach całego świata i… wpisał do historii.

Lucas Moura dołączył do czwórki zawodników, którym udało się zanotować hat-tricka w półfinale Ligi Mistrzów. Przed nim udało się to jedynie Alessandro Del Piero, Ivicy Oliciowi, Robertowi Lewandowskiemu i Cristiano Ronaldo. Zacne grono.

Jakby tego było mało, znalazło się też coś, w czym Lucas będzie tym „naj”. Jego decydujące trafienie z 96. minuty (95′ 01″ na zegarze) jest najpóźniej zdobytą zwycięską bramką w historii Ligi Mistrzów, nie licząc dogrywek. Brazylijczyk jest rekordzistą i to w takim momencie, w takim meczu. To dla niego piękne chwile i cieszymy się, że znalazł swoje miejsce po tym, jak potraktowano go w PSG.

Odbierz darmowy zakład 20 zł