Wielkie zamieszanie w Katalonii. Na własnej skórze odczuł to Ivan Rakitic!

W Polsce żyjemy niedzielnymi wyborami, a tymczasem w Hiszpanii (a dokładniej w Katalonii) mają miejsce zdarzenia, które wzbudzają duże emocje. Sąd tego kraju skazał bowiem liderów katalońskich partii separatystycznych za przeprowadzenie nielegalnego referendum w sprawie niepodległości tego regionu w 2017 roku. Decyzję za pośrednictwem oficjalnych mediów skomentowała m.in. Barcelona.

Od 9 do 12 lat pozbawienia wolności otrzymali separatyści za zorganizowanie ponad dwa lata temu (1 października 2017 roku) referendum w Katalonii, w którym wzięło udział 43% mieszkańców. Hiszpański rząd uznał głosowanie za niezgodne z prawem, a w poniedziałek sąd skazał osoby odpowiedzialne za całe zamieszanie. Tak przedstawia się lista skazanych oraz długość poszczególnych wyroków:

Raül Romeva – 12 lat
Jordi Turull Negre – 12 lat
Dolors Bassa – 12 lat
Carme Forcadell – 11 lat
Joaquim Forn – 10 lat, 6 miesięcy
Josep Rull Andreu – 10 lat, 6 miesięcy
Jordi Sánchez – 9 lat
J. Cuixart – 9 lat

Decyzję sądu skomentowała w oficjalnym komunikacie Barcelona. Klub zatytułował swój przekaz słowami „Więzienie nie jest rozwiązaniem”. Jedna z większych jednostek w Katalonii postanowiła nawoływać do odpowiedniego dialogu, który mógłby rozwiązać tę bardzo trudną sytuację w znacznie lepszy sposób.

Postawę swojej drużyny pochwalił Gerard Pique na swoim twitterowym koncie. Defensor „Dumy Katalonii” przyznał otwarcie, że jest dumny z postawy przedstawicieli Barcelony.

Wyrok sądu spowodował, iż w Katalonii mają miejsce protesty oraz zamieszki. Napiętą sytuację na tym obszarze poczuł na własnej skórze Ivan Rakitic. Chorwacki pomocnik musiał wracać na piechotę z lotniska El Prat, które umiejscowione jest w Barcelonie.

W mediach społecznościowych pojawiają się pierwsze materiały wideo ze zdarzeń na lotnisku w Barcelonie. Cała sytuacja w kontekście całego kraju wydaje się bardzo niepokojąca.

 Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Komentarze

komentarzy