Przygoda Williana z Arsenalem dobiega końca. Brazylijczyk dołączył do ekipy „Kanonierów” w 2020 roku i po jednym sezonie spędzonym na Emirates Stadium opuści zespół. Według ostatnich doniesień, Willian uzgodnił z zarządem londyńskiego klubu, iż rozwiąże kontrakt, rezygnując tym samym z ogromnych pieniędzy.
Po siedmiu latach gry dla „The Blues”, Willian zakończył w ubiegłym roku swój pobyt na Stamford Bridge. Fakt, iż Brazylijczyk został wolnym zawodnikiem sprawiał, że 33-latek mógł wynegocjować bardzo atrakcyjną umowę z nowym zespołem. Ostatecznie do ofensywnego gracza zgłosił się Arsenal, który przygotował dla niego trzyletni kontrakt z zarobkami rzędu 240 tys. funtów na tydzień.
Willian odchodzi z Arsenalu
Zupełnie inaczej zarząd „Kanonierów” wyobrażał sobie grę Williana na Emirates Stadium. Brazylijczyk miał niewielki wpływ na wyniki zespołu. Tym samym Arsenal zaczął szukać rozwiązania w kwestii przyszłości zawodnika. Zainteresowanie wykazywało Corinthians, jednakże brazylijski klub nie mógł oczywiście spełnić wymagań finansowych piłkarza.
Jak twierdzi Kaveh Solhekol ze Sky Sports, sprawę rozwiązał sam Willian. Według wspominanego dziennikarza, 33-latek zgodził się na rozwiązanie kontraktu. Tym samym były gracz „The Blues” rezygnuje z pieniędzy, jakie zarobiłby przez dwa lata w Arsenalu. Sam klub z kolei zaoszczędzi 20 milionów funtów.
Przypomnijmy, że jeszcze jakiś czas temu „Kanonierzy” bardzo długo pracowali nad rozwiązaniem przyszłości Oezila. Ostatecznie niemiecki pomocnik opuścił londyńską drużynę, ale Arsenal musiał przez pewien czas opłacać część wynagrodzenia piłkarza w Fenerbahce. W przypadku Williana taka sytuacja nie będzie miała miejsca, a Brazylijczyk będzie zarabiać w Corinthians o 70% mniej niż w Londynie.
