W 2020 roku Willian zakończył swoją siedmioletnią przygodę z Chelsea i przeniósł się do Arsenalu na zasadzie wolnego transferu. Dla „Kanonierów” ta transakcja okazała się nietrafionym ruchem. 33-latek otrzymał dużą pensję, natomiast jego wkład w wyniki londyńskiego klubu był znikomy. Nic dziwnego, że Arsenal rozważa rozstanie z Brazylijczykiem, nie biorąc nawet żadnych pieniędzy z tytułu przenosin piłkarza. Zainteresowanie ofensywnym graczem wykazuje Corinthians.
Początek przygody Williana z Arsenalem był bardzo obiecujący. W trakcie pierwszej kolejki sezonu 2020/2021 Premier League, Brazylijczyk zanotował dwie asysty w rywalizacji z Fulham. Z biegiem czasu było już tylko gorzej. Willian zaczął powoli tracić miejsce w wyjściowym składzie. W jednym z wywiadów Mikel Arteta otwarcie przyznał, iż nie będzie miał problemu, jeśli 33-latek opuści klub.
Willian wróci do ojczyzny?
Brazylijczyk nie cieszy się jednak wielkim zainteresowaniem. Wystarczy bowiem powiedzieć, że najbardziej realnym scenariusz to powrót zawodnika do ojczyzny. Jak informuje m.in. Sami Mokbel z Daily Mail, rozmowy z przedstawicielami Arsenalu oraz samego piłkarza prowadzi Corinthians. Willian miałby dołączyć do brazylijskiego klubu na zasadzie wolnego transferu.
Wszystko za sprawą wysokiej tygodniówki 33-latka. Corinthians musi zadbać o pokrycie pensji piłkarza, dlatego opłata za transfer nie wchodzi w grę.
