Sponsor Evertonu z wpadką w najgorszym możliwym momencie

SportPesa
Ostatni wpis sponsora z pewnością nie spodobał się kibicom „The Toffees”

Everton w ostatnim czasie przeżywa bardzo trudne chwile. Wydaje się, że praktycznie wszystko nie idzie po myśli piłkarzy „The Toffees” oraz samego Ronalda Koemana. Mało kto spodziewał się, że naprzeciw drużynie z Liverpoolu wyjdzie nawet… główny sponsor klubu. 

W niedzielne popołudnie na Goodison Park zawodnicy Evertonu podejmowali Arsenal. Sam rezultat nie zaskoczył kibiców angielskiej piłki, bowiem gospodarze przegrali z „Kanonierami”. Niespodzianką może być jedynie wymiar tej porażki, gdyż „The Toffees” ulegli aż 2:5. Atmosfera w szatni Ronalda Koemana z pewnością nie należała do najlepszych. Oliwy do ognia dolał główny sponsor klubu, którego nazwa widnieje na koszulkach Evertonu. SportPesa na swoim oficjalnym twitterowym koncie zamieściło bardzo zaskakujący wpis.

Sponsor Evertonu pogratulował drużynie Arsene’a Wengera zwycięstwa. Taka postawa zdziwiła przede wszystkim kibiców „The Toffees”, którzy z niedowierzaniem przeczytali słowa głównego sponsora.

Sam post bardzo szybko zniknął z oficjalnego konta, ale jak powszechnie wiadomo, nic w sieci nie ginie. Wiele osób w krótkim czasie zdążyło zapisać kontrowersyjny wpis SportPesa. Oczywiście wpadka sponsora została udostępniona przez wielu kibiców Evertonu, którzy jednogłośnie komentowali takie zachowanie.

Choć cały incydent można traktować jako małą pomyłkę, to przy obecnej sytuacji Evertonu jest to kolejny gwóźdź do trumny. Klub zaczyna mieć problemy nie tylko na murawie, ale również w social mediach.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu

Komentarze

komentarzy