Wybrańcy O’Neilla

Selekcjoner reprezentacji Irlandii powołał 29 piłkarzy na mecz eliminacji do mistrzostw Europy. Poniżej przedstawiamy sylwetki wszystkich zawodników, których w niedzielę będzie miał do dyspozycji Martin O’Neill.

Bramkarze:

David Forde (Millwall FC) – doświadczony bramkarz przedostatniej drużyny zaplecza angielskiej ekstraklasy, w której występuje od 2008 roku. Dotychczas w kadrze rozegrał 23 mecze, a w tych eliminacjach póki co jest pierwszym wyborem O’Neilla.

Shay Given (Aston Villa FC) – po 12. latach spędzonych w Newcastle, nie może nigdzie zagrzać miejsca na dłużej. Obecnie jest tylko rezerwowym w Aston Villi. 39 – latek nie zagrał w tym sezonie ani razu w Premier League.

Keiren Westwood (Sheffield Wednesday FC) – jest wychowankiem Manchesteru City, ale w jego barwach nigdy nie zagrał w oficjalnym meczu. W ogóle w najwyższej klasie rozgrywkowej zagrał tylko 19 razy, jako bramkarz Sunderlandu. Obecnie kierowana przez niego defensywa Sheffield straciła 40 bramek w tym sezonie, co jest drugim wynikiem w lidze.

Darren Randolph (Birmingham City FC) – on z kolei zagrał aż 111 spotkań w Premier League, ale szkockiej. W angielskiej ekstraklasie dane mu było tylko zadebiutować w ostatnim meczu sezonu 2006/2007 w barwach Charlton Athletic. 27-latek zagrał dopiero we dwóch meczach pierwszej reprezentacji Irlandii.

Obrońcy:

Richard Keogh (Derby County FC) – w tym sezonie opuścił tylko jeden mecz w Championship, a jego drużyna wciąż ma szanse na awans. W reprezentacji nie jest mu aż tak łatwo o miejsce w pierwszej „11”, ponieważ trudno mu wygrać rywalizację z Wilsonem.

Marc Wilson (Stoke City FC) – urodził się w Irlandii Północnej, ale jej barwy reprezentował tylko na szczeblu u-15. Od 2010 roku jest podstawowym obrońcą Stoke City, w którym tworzy parę stoperów z Showcrossem.

Seamus Coleman (Everton FC) – jedna ze wschodzących gwiazd irlandzkiej piłki nożnej. Obecnie gra w Evertonie, ale już interesują się nim topowe angielskie drużyny z Manchesterem United na czele. Można być pewnym, że w niedzielę zobaczymy go na prawej stronie defensywy i będzie trzeba uważać na jego ofensywne wejścia.

Cyrus Christie (Derby County FC) – 22-latek jest konkurentem do gry dla Colemana, ale na razie na pewno pozostanie zmiennikiem. Póki co rozwija się na zapleczu ekstraklasy, gdzie w 35 meczach, zaliczył aż sześć asyst. W kadrze zadebiutował meczem z USA w listopadzie 2014 roku.

John O’Shea (Sunderland AFC) – ostoja linii defensywnej reprezentacji i Sunderlandu, którego jest kapitanem. Spędził 11 sezonów w Manchesterze United, którego jest wychowankiem. Dzięki temu zdobył w piłce klubowej wszystko, co było do zdobycia. We wspomnianym już spotkaniu towarzyskim ze Stanami Zjednoczonymi zagrał po raz 100. w narodowych barwach.

Alex Pearce (Reading FC) – piłkarz, który całą dotychczasową karierę związany jest z Reading. Jednak dopiero od sezonu 2009/2010 stał się etatowym środkowym obrońcą tej drużyny. Wcześniej aż cztery razy był wypożyczany do innych klubów.

Paul McShane (Hull City FC) – zaczynał w akademii piłkarskiej Manchesteru United, ale nigdy nie przebił się do pierwszej drużyny. W tym sezonie wystąpił tylko w 12 meczach w lidze, ale od 7 lutego br. jest podstawowym stoperem Hull City i gra w każdym meczu po 90 minut.

Ciaran Clark (Aston Villa FC) – wychowanek klub z Villa Park, zagrał w Premier League już 107 razy. W tym sezonie w 22 spotkaniach dostał aż dziewięć żółtych kartek i jedną czerwoną. Clark swojego jedynego gola w reprezentacji strzelił przeciwko reprezentacji Polski w 2013 roku.

Stephen Ward (Burnley FC) – fizjoterapeuci reprezentacji Irlandii do niedzieli będą starać się by ten podstawowym lewy obrońca mógł zagrać. Jeśli się to nie uda, Martin O’Neill będzie miał spory ból głowy. Wardowi odnowiła się kontuzja kostki, przez którą wystąpił tylko w ośmiu spotkaniach tego sezonu angielskiej ekstraklasy.

Pomocnicy:

James McCarthy (Everton FC) – piłkarz urodzony w Szkocji, gra w tym sezonie regularnie na środku pomocy „The Toffees”. Jego statystyki jednak nie powalają: jeden gol i jedna asysta w 30 meczach na wszystkich frontach. W kadrze wciąż czeka na swoje premierowe trafienie.

Harry Arter (AFC Bournemouth) – kolega z drużyny Artura Boruca jest prawdziwą rewelacją tego sezonu w Championship. Jak dotąd wystąpił w 36 pojedynkach, w których strzelił osiem goli i zaliczył cztery asysty. Arter w klubie gra w środku pola, ale z powodzeniem może też występować na obu bokach pomocy.

Glenn Whelan (Stoke City FC) – jeden z kandydatów do gry w środku pomocy, czyli tam gdzie selekcjoner najczęściej rotuje składem. Whelan nie jest zbyt bramkostrzelnym i kreatywnym piłkarzem. W tym sezonie ani razu nie trafił do siatki w barwach Stoke. Nie ma też na koncie żadnej asysty.

Darron Gibson (Everton FC) – piłkarz Evertonu doznał kontuzji pachwiny i na pewno nie będzie zdolny do gry w niedzielę. Jest to duża strata, ponieważ wychowanek Manchesteru United miał duże szanse by zagrać od pierwszej minuty jako środkowy pomocnik.

Aiden McGeady (Everton FC) – kolejny z rekonwalescentów, bardzo trudny do zatrzymania, gdy jest w formie. Niestety dla Irlandczyków jego forma jest wielką niewiadomą. Jednak jeśli zagra, nasi boczni obrońcy będą musieli być bardzo czujni, ponieważ jest to niesamowicie dynamiczny gracz, operujący obiema nogami. McGeady z powodu kontuzji zaliczył w tym sezonie tylko 14 występów ligowych.

James McClean (Wigan Athletic FC) – jest w podobnej sytuacji, co Stephen Ward. Nadal nie wiadomo, czy zagra, gdyż na jednym z ostatnich treningów doznał kontuzji kostki. McClean ma bardzo dobre statystyki w lidze. Do tej pory zdobył sześć bramek i zaliczył siedem asyst. Natomiast w tych eliminacjach wybiegł na boisko w trzech z czterech spotkań i zdobył 2 gole w starciu z Gibraltarem.

Robbie Brady (Hull City FC) – następny wychowanek Manchesteru United, który nie zagrał w barwach „Czerwonych Diabłów” ani razu.  Podobnie jak kilku kolegów z kadry, on także zmagał się ostatnio z kontuzją i nie jest w optymalnej formie. Spekuluje się jednak, że jesli zajdzie taka potrzeba, młody pomocnik może zastąpić w niedzielnym meczu McCleana.

Stephen Quinn (Hull City FC) – od kilku tygodni nie gra zbyt dużo w barwach Hull City. Z kolei gdy już jest na boisku, to nie zachwyca jakoś szczególnie. W tym sezonie nie trafił jeszcze do bramki rywali, a zaliczył tylko trzy asysty. Jednak w obliczu nieobecności Gibsona, Quinn jest jedną z alternatyw dla selekcjonera.

David Meyler (Hull City) – kolejny piłkarz 15-stej drużyny angielskiej ekstraklasy. Zazwyczaj gra w podstawowym składzie swojego zespołu, choć nie jest wiodącą postacią drugiej linii. W sezonie 2014/2015 ma po jednym golu i asyście w lidze.

Wes Hoolahan (Norwich City) – dobry sezon rozgrywa na zapleczu ekstraklasy doświadczony środkowy pomocnik. Jak na razie strzelił cztery gole, a 11 razy jego podanie otwierało drogę do bramki kolegom z zespołu.

Napastnicy:

Robbie Keane (LA Galaxy) – kapitan i lider reprezentacji Irlandii zarówno na boisku, jak i poza nim. Mimo 36 lat na karku nadal jest podstawowym napastnikiem „The Boys in Green”. Można się spodziewać, że pomocnicy i partner z ataku większość piłek będą zagrywać właśnie na Keane’a.

Shane Long (Southampton FC) – jego klub jest rewelacją sezonu, ale on sam ma problemy z grą w podstawowym składzie, ponieważ przegrywa rywalizację z Graziano Pelle. Również w kadrze jest tylko zmiennikiem i tak pewnie będzie w meczu z Polską.

Daryl Murphy (Ipswich Town FC) – najlepszy sezon w karierze rozgrywa klubowy kolega Bartosza Białkowskiego. Murphy jest liderem klasyfikacji strzelców w Championship z 23 bramkami na koncie. Co ciekawe w ciągu ostatnich dwóch sezonów, ten napastnik strzelił więcej goli niż w latach 2005 – 2013 razem wziętych.

Jon Walters (Stoke City FC) – bardzo prawdopodobne, że to właśnie on będzie partnerem Robbiego Keane’a w niedzielnym meczu. Dobrze zbudowany napastnik nie jest królem pola karnego, ale potrafi idealnie zgrać piłkę do wbiegającego w pole karne kolegi z linii ataku. Polscy stoperzy muszą być szczególnie wyczuleni na takie zagrania.

Kevin Doyle (Wolverhampton Wanderers FC) – niegdyś bardzo skuteczny, ale teraz jedynie wypożyczany do kolejnych klubów przez Wolverhamtpton, w którym nie potrafi wywalczyć sobie miejsca. W tym sezonie zdobył gola tylko w Pucharze Anglii, będąc na wypożyczeniu w Crystal Palace.

Anthony Stokes (Celtic FC) – wychowanek Arsenalu Londyn zaliczył w tym sezonie siedem trafień i tyle samo asyst w barwach Celticu Glasgow. Nie jest to wielki wyczyn jak na piłkarza grającego w drużynie, która dzieli i rządzi w swojej lidze. Nic też nie wskazuje, by Stokes wystąpił przeciwko Polsce, ponieważ  w tych eliminacjach nie spędził na boisku ani minuty,

 

Komentarze

komentarzy