Wygraj Mundial – czas na ćwierćfinały

Spodziewaliście się aż tak zaciętych bojów w  1/8 turnieju? W pięciu przypadkach do wyłonienia ćwierćfinalisty potrzebna była dogrywka! Kilku bramkarzy skradło serca fanów na całym świecie. Mistrzostwa wkraczają w decydującą fazę. Siedem potęg i kopciuszek Kostaryka. Kto pożegna się z turniejem tuż przed jego samym końcem?

Słów kilka o poprzedniej kolejce. Bocian B zdobył przyzwoite 68 punktów! Wszystko za sprawą składu:  Neuer – Rojo, De Vrij – Di Maria, Rodriguez, Robben, Valbuena, Mueller – Neymar, Messi ©, Benzema. 20 miejsce w lidze Sport.pl napawa optymizmem. Przy dużej dawce szczęścia i „agresywnym” zagraniu można także powalczyć w lidze Pucharowej (125. miejsce) i lidze Continental (224. pozycja)

Czas na krótkie podsumowanie wyżej wymienionych rozgrywek.

Liga Sport.pl

Prowadzi Sons of a beach. Synowie plaży w dwóch kolejkach ugrali 179 „oczek”. Szybkie spojrzenie na skład i od razu rzuca  się w oczy defensywa złożoną z graczy Kostaryki! Odważne posunięcie pozwoliło zainwestować więcej pieniędzy w graczy ofensywnych. Kluczem do sukcesu było jednak postawienie na kapitana Rodrigueza. Dobra intuicja Mmaarriusza nie zawodzi.

Liga Pucharowa

Ruszyły także rozgrywki związane z fazą pucharową turnieju. Najlepsze przeczucie co do spotkań 1/8 mundialu miał prezes drużyny Canberra, która zgromadziła 87 „oczek”. Rodriguez na kapitanie + solidnie punktująca ławka to przepis na sukces. Foooty udowadnia, że zna się na rzeczy. W ostatniej edycji Wygraj Ligę jego drużyna długo była w czołówce (Podobnie jak Bocian B).  Jesteśmy jednak dopiero po pierwszej serii zmagań w tej lidze i wszystko może jeszcze się zdażyć (także duży awans mojej drużyny!)

Liga Continental

Lidera i szósty zespół dzielą tylko cztery punkty! Na prowadzeniu drużyna Igorek2006. Prezes Przybt04 zapewne cieszy się z decyzji o przyznaniu bramki Luizowi! Także postawienie na Rodrigueza i Di Marię zaprocentowało. 241 punktów zgromadzonych w trzech kolejkach musi robić wrażenie. Jednak kluby goniące czołówkę nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa!

Kilka ogólnych rad dotyczących waszego składu. Decyzje transferowe przed półfinałami będą jednymi z najcięższych w historii waszego udziału w grach typu fantasy. Wydawałoby się, że sześć transferów to aż za dużo. Co się jednak stanie w przypadku, gdy cała typowana przez was jako faworyci czwórka pożegna się już w najbliższy weekend z mistrzostwami? Zostaniecie z ręką w nocniku! Dlatego też powinniście mieć kilku zawodników „na wszelki wypadek”. 4-5 piłkarzy z zespołów uznawanych przez was za teoretycznie słabsze powinno wystarczyć.  Pamiętajcie, że teraz w swoim składzie możecie mieć aż pięciu zawodników z jednej drużyny!

W jakim ustawieniu zyskacie najwięcej punktów? Na tym etapie turnieju każda reprezentacja może wygrać z każdą. Zaczyna się swoiste spekulowanie na temat faworytów. Nawet nieobliczalna Kostaryka może kolejny raz zaskoczyć cały piłkarski smak i odprawić z kwitkiem drużynę prowadzoną przez Luisa van Gaala. W związku z tym polecam ustawienie 2-5-3 i nastawienie się na graczy ofensywnych. Kogo wybrać? Dowiecie się tego z poniższej analizy!

Francja vs Niemcy

Konia z rzędem temu, kto wytypuje zwycięzcę tego pojedynku i będzie w stanie postawić na niego cały swój majątek. Obydwie reprezentacje miały bez problemu pokonać w poprzedniej fazie rywali z Afryki i mocno się przeliczyły. Zarówno Nigeria, jak i Algieria stawiały długo zacięty opór i były blisko sprawienia gigantycznej sensacji. Na kogo w takim wypadku postawić? Należy zrezygnować z Sakho i Hummelsa. Potrzebujecie pewnych piłkarzy, którzy na 100% zaczną zmagania od pierwszej minuty. Najbezpieczniej będzie mieć w składzie po dwóch piłkarzy z tych reprezentacji. Pewnym kandydatem jest wykonujący niemal wszystkie stałe fragmenty gry w zespole „Trójkolorowych”, Valbuena. Dużo zależeć będzie także od dyspozycji Benzemy. W meczu z Nigerią w końcu swoje umiejętności efektywnie wykorzystał Pogba. Dużo swojej drużynie dał także wprowadzony w drugiej połowie Griezmann.

Rzut oka na rywali podopiecznych Deschampa. Mueller to najgroźniejsza broń w talii selekcjonera naszych zachodnich sąsiadów. Dużo w moich oczach po ostatnim spotkaniu stracił Goetze. W tej chwili większe szansę na grę w mojej drużynie mają Oezil, Kroos i Schuerrle.

Na ławce możecie posadzić jednego z bramkarzy. Lloris i Neuer mają takie same szanse na zachowanie czystego konta. W tym spotkaniu może paść dużo bramek, więc wystawienie ich w pierwszej jedenastce wiąże się ze sporym ryzykiem!

Brazylia vs Kolumbia

Kolejna dawka rozterek i dylematów. Dużym atutem gospodarzy jest osoba ich selekcjonera. Luis Felipe Scolari to zaprawiony w bojach taktyk i piłkarze z Kolumbii muszą być gotowi na walkę przez co najmniej 90 minut. Gwoździem do trumny drużyny prowadzonej przez Jose Pekermana może być mniejsze doświadczenia w meczach o tak wysoką stawkę. Dodatkowo gospodarzy nieść będzie doping licznie zgromadzonych fanów. Przejdźmy jednak do samych zawodników.

James Rodriguez to piłkarz, którego będą mieć niemal wszyscy. Na jego braku możecie albo dużo stracić, albo też wiele zyskać. Podobnie sprawa przedstawia się z najjaśniejszą gwiazdą „Canarinhos”, Neymarem. Ja w swoim składzie znajdę miejsce dla tej dwójki. Luiz „strzeli” swoją drugą bramkę?

Dla zwolenników Brazylii polecam Oscara, Williana, Hulka i Freda. Trzeba stawiać na atak!

Zakochaliście się w kolumbijskiej drużynie? Warto w takim wypadku postawić na Cuadrado, Martineza, Gutierreza i Armero.

Specjalnie dla prezesów, którzy twardo postanowili grać bez „piłek” polecam Aguilara i Ospinę. Promocyjne ceny są ujemnie skorelowane z ilością zdobywanych przez tych graczy punktów!

Argentyna vs Belgia

Pojedynek Belgii z USA przysporzył mi lekkiego bólu głowy. W tym meczu faworytem miała być Argentyna. Teraz wytypowanie zwycięzcy tego spotkania tak łatwe już nie jest.

Messi, Di Maria vs Hazard, De Bruyne – na papierze lepiej wygląda zespół z Ameryki Południowej. Piłkarzom Argentyny sprzyjać także będzie uciążliwy klimat, do którego europejskie drużyny nie mogą się przyzwyczaić. Mertens, Origi, Lukaku, Fellaini, Mascherano, Higuin, Lavezzi – oni do mnie specjalnie nie przemawiają. W sobotnim spotkaniu nie zobaczymy Rojo, który dotychczas punktował zaskakująco dobrze. W takim wypadku może warto postawić na kogoś z pary: Zabaleta – Kompany?

Holandia vs Kostaryka

Ruiz czy Campbell na kapitanie? Niektórzy z was uśmiechnął się pod nosem. Inni w tej dwójce będą upatrywać swoich szans na dogonienie czołówki. Kostarykę stać na sprawienie kolejnej sensacji. Graczy defensywnych wam nie polecam (nie chcę odpowiadać za możliwe ujemne punkty!), ale ta dwójka na połowie przeciwników może zrobić dużo zamieszania.

Jeżeli jednak tak jak 99% prezesów uważacie, że w tym spotkaniu faworyt jest tylko jeden. To warto postawić na komplet piłkarzy z Holandii. Cillessen, De Vrij, Janmaat, Robben, Sneijder, Blind, Depay, Van Persie – o połowie przed mundialem pewnie nie słyszeliście. Teraz ten przebudowany zespół Holandii ma ogromne szansę awansować do półfinału! Ciekawe czy Van Gaal da szansę jokerowi z meczu z Meksykiem – Huntelaarowi.

Weekend minie nam pod znakiem futbolu. Jeszcze w piątek kilka minut przed pierwszym gwizdkiem spotkania Niemcy – Francja zerknijcie na składy, w jakich te drużyny wybiegną na murawę i na spokojnie podejmijcie rozważne decyzje!

Co zrobić z wyborem kapitana? Możecie zaufać losowi i postawić na ślepy traf. Nikt wam nie zagwarantuje, że Rodriguez ponownie w pojedynkę zapewni swojej drużynie awans. Prawo serii wskazuje, że dwie bramki powinien zdobyć Neymar. Van Persie i Messi dawno nic nie strzelili…. Możliwości jest aż za dużo. W tym wypadku po prostu musicie zaufać swojej intuicji.

/Mateusz Rynans/

 

Komentarze

komentarzy