Kupno Thibaut Courtois od chwili transferu Belga jasno wskazywało, kto będzie nowym numerem jeden Realu Madryt. Ucierpiał na tym przede wszystkim Keylor Navas, który pomimo trzech dobrych sezonów w stolicy Hiszpanii, został odrzucony z miejsca na boczny tor.
Kostarykański golkiper w tym sezonie rozegrał we wszystkich rozgrywkach 7 spotkań. Patrząc na to, że mamy dopiero grudzień, nie byłaby to zła sytuacja dla 31-latka. Mimo to większość tych meczów przypadła na początek sezonu, kiedy to Thibaut Courtois dopiero wdrażał się do drużyny po transferze z Chelsea.
Pierwotnie Navas miał otrzymywać szansę w Lidze Mistrzów oraz krajowych pucharach. Było tak tylko jednak do momentu zwolnienia Lopeteguiego. Wraz z przyjściem Solariego, Courtois broni także w Champions League oraz nie ustępuje miejsca między słupkami w La Liga.
– Zdobyłem trzy razy Ligę Mistrzów, aby teraz z dnia na dzień zostać rezerwowym. To dla mnie niepojęte – stwierdził w rozmowie dla El Chiringuito TV.
Bez wątpienia dla reprezentanta Kostaryki to ogromny zawód. Pomimo kilku gaf w przeszłości, trudno było mu zarzucić błędy podczas najważniejszych spotkań w europejskich rozgrywkach.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!