Wygrana w LM to nie tylko wielki zaszczyt, ale także i niemiłe obowiązki? Liverpool czekają ogromne kłopoty

Juergen Klopp (fot. goal.com)
Juergen Klopp (fot. goal.com)

Zwycięstwo w Lidze Mistrzów to oczywiście wielki zaszczyt, lecz także jeden dość spory problem. Mowa oczywiście o Klubowych Mistrzostwach Świata, które rozpoczną się już 11 grudnia. Obecność w tym turnieju sprawi niemałe kłopoty Liverpoolowi.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Dziś FIFA przedstawiła oficjalny kalendarz gier na grudniową imprezę. Zwycięzcy Champions Leaggue wyruszą na Bliski Wschód tuż przed świętami Bożego Narodzenia, a ich półfinałowy mecz zostanie rozegrany w środę, 18 grudnia. Z kolei trzy dni później zaplanowany jest mecz finałowy i spotkanie o trzecie miejsce.

Szkoleniowiec „The Reds” na początku tego tygodnia wyraził swoją frustrację w stronę światowej federacji piłkarskiej, twierdząc, że piłkarze tak naprawdę nie mają kiedy wypocząć. Trudno się z tym oczywiście nie zgodzić. Rozgrywanie klubowego mundialu co rok jest słabym pomysłem, a jego ranga od wielu lat jest niezbyt wysoka.

Obecny kalendarz Liverpoolu na połowę grudnia:

14: Watford (dom)

17/18: możliwe spotkanie w ćwierćfinale Carabao Cup – zostanie ono oczywiście przesunięte na inny termin

18: półfinał KMŚ

21: Finał lub mecz o trzecie miejsce KMŚ

21: West Ham (wyjazd) – także do zmiany

26: Leicester City (wyjazd)

Występ w tym turnieju oczywiście spowoduje przerwę w krajowych rozgrywkach Liverpoolu. Jeśli drużyna Kloppa dojdzie dodatkowo do ćwierćfinału Pucharu ligi – czekają ich dwa przesunięte spotkania.

Aktualnie nie znamy przeciwnika Liverpoolu w tym turnieju. Jedynym potwierdzonym do tej pory meczem jest starcie pomiędzy Al-Sadd i Hienghene Sport.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!