Xavi odpowiada Abidalowi. Kto w tej sytuacji kłamie?

Dla Erika Abidala ostatnie miesiące nie są najlepsze w jego karierze. Można z przekąsem stwierdzić, że Francuzowi o wiele lepiej wychodziły występy na boisku, aniżeli zabawa w dyrektora Barcelony. Po słownej scysji z Leo Messim, tym razem przyszedł czas na wojenkę słowną z Xavim. Kto w tym sporze głosi prawdę?

Barcelona w styczniu stanęła przed trudnym momentem. Zwolnienie Ernesto Valverde choć przez wielu wyczekiwane, przyszło w najmniej oczekiwanym momencie. Klub z Camp Nou szukał wówczas następcy dla Hiszpana i naturalnie pojawił się temat zatrudnienia Xaviego. Abidal oraz inny przedstawiciel Barcelony, Oscar Grau, polecieli do Kataru, aby „wybadać teren”.

Francuz miesiąc później zaprzeczył, że Xavi otrzymał jednak od nich jakąkolwiek ofertę.

– Jeśli posiada ten kontakt, to niech go pokaże. Na tym spotkaniu to my mówiliśmy, a Xavi nas tylko słuchał.

Dodatkowo rzekomo prawdziwym powodem wizyty w Katarze było odwiedzenie Ousmane’a Dembele, który wówczas dochodził do siebie po kontuzji.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Xavi jednak w nowej rozmowie po raz kolejny potwierdził, że złożono mu propozycję.

– W styczniu nie był to odpowiedni moment na moje przenosiny do Barcy. Rozmawiałem z Erikiem Abidalem i Oscarem Grau. Zaproponowali mi ciekawą ofertę. Potrzebuję jednak trochę więcej doświadczenia. Trenowanie Barcelony to moje marzenie i chciałbym to zrobić pewnego dnia.

Kto zatem w tej sytuacji kłamie?

Komentarze

komentarzy