Już jutro reprezentacja Polski powalczy ze Szwecją o awans do mistrzostw świata. Dla Matty’ego Casha będzie to pierwszy tak ważny mecz w kadrze. Piłkarz Aston Villi w rozmowie z Interią zadeklarował, że w przypadku wygranej… spróbuje polskiej wódki.
Choć w sierpniu Matty Cash skończy 25 lat, defensor ma na swoim koncie zaledwie trzy mecze w dorosłej reprezentacji. To efekt ogromnej konkurencji w angielskiej kadrze. Cash przez kilka lat nie otrzymywał powołania, więc zdecydował się na grę w reprezentacji Polski, w której zadebiutował 12 listopada 2021 roku podczas starcia z Andorą.
Niespodziewana deklaracja Casha
Na ten moment Matty Cash ma na swoim koncie trzy mecze w kadrze. Nie ma zatem wątpliwości, iż starcie ze Szwecją będzie dla 24-latka najważniejszym pojedynkiem w kontekście piłki reprezentacyjnej. W rozmowie z Interią, Matty Cash przyznał, że w przypadku ewentualnej wygranej… spróbuje polskiej wódki: Jeśli we wtorek awansujemy na mundial, to spróbuję… polskiej wódki.
Defensor reprezentacji Polski otrzymał również pytanie dotyczące presji, jaka towarzyszy przy tym meczu: Presja jest, ale uwielbiam ją! Na co dzień gram w Premier League, tam presja jest w każdym meczu. Gdy reprezentujesz swój kraj, musisz wiedzieć o oczekiwaniach kibiców. Ale przecież po to zostajesz piłkarzem, aby występować w takich meczach, jak ten ze Szwecją. Nie mogę się go doczekać… Wiem, że cała Polska zasiądzie przed telewizorami, na stadionie w Chorzowie będzie komplet. Wierzę, że zagramy dobrze i awansujemy. Bo mamy piłkarzy, których na to stać.