Zegar tyka, a Eriksen nadal w kropce. „To nie jest najlepsza sytuacja…”

Christian Eriksen

Christian Eriksen ma ledwo ponad tydzień, aby wyrwać się z Tottenhamu. Duńczyk przed rozpoczęciem okienka dawał do zrozumienia, że przyszedł czas na nowe wyzwania w jego karierze. Tymczasem, jeśli nie stanie się nic niezwykłego, czeka go kolejny rok w północnym Londynie.

Sytuacja Eriksena jest newralgiczna. Z jednej strony to kapitalny piłkarz, który potrafi zmienić oblicze zespołu niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Z drugiej jednak Duńczyk opiera się przed podpisaniem nowej umowa, a obecna wygasa już za 11 miesięcy.

Nic zatem dziwnego, że Daniel Levy ma ogromny ból głowy co zrobić z tym zawodnikiem. Puścić go za darmo w kolejnym, letnim okienku czy może sprzedać jeszcze teraz, po promocyjnej cenie? Okienko w wielu ligach zamyka się dopiero 2 września. W przeszłości zainteresowanie 27-latkiem wykazywały takie kluby jak Real Madryt, Atletico czy Juventus. Obecnie jednak brakuje konkretnych ofert. Co o tej sprawie sądzi Mauricio Pochettino?

– To nie jest najlepsza sytuacja dla Eriksena i dla nas wszystkich. Próbujemy zminimalizować problem, jakoś uleczyć tę sytuację. Christian jest ważnym graczem, który musi pomóc zespołowi w nadchodzących meczach. Wiem, że takie decyzje nie są łatwe, ale zawsze staram się z nich czerpać jak najwięcej korzyści dla klubu i gracza. Najważniejsza jest satysfakcjonująca decyzja dla obu stron.

Tottenham stoi niemalże pod ścianą. Eriksen nie żąda bowiem większej tygodniówki (zaproponowano mu według angielskich mediów wynagrodzenie na poziomie 200 tysięcy funtów) i jest zdecydowany na opuszczenie „Kogutów”.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Komentarze

komentarzy