Sezon powoli dobiega końca. W kontekście PKO BP Ekstraklasy pozostała zaledwie jedna kolejka, która zadecyduje zarówno o losach drużyny, która pożegna się z ligą, jak również wskaże wszystkie zespoły, które będą reprezentować ekstraklasę w europejskich pucharach. Sporo dzieje się w Wiśle, gdzie atmosfera ewidentnie jest napięta. Najpierw jednak zerkniemy do Warszawy. Tam z kolei dużą aferę zrobiła… żona piłkarza.
O kim mowa? To Tamara Vesović, żona Marko Vesovicia, która postanowiła przerwać niedzielną sielankę i uderzyła z dość dużym impetem w stronę Legii.
Tamara Vesović zaczęła komentować sytuację swojego męża w klubie. Według niej, klub nie okazał żadnego wsparcia zawodnikowi z Czarnogóry, kiedy ten zmagał się z problemami zdrowotnymi. Oskarżenia są poważne, gdyż Tamara Vesović oznajmiła, iż Marko musiał radzić sobie sam we Francji podczas operacji, a klub nawet nie pokrył kosztów leczenia. Dodatkowo Vesović rzekomo wrócił do Warszawy na wezwanie klubu w nieodpowiednim momencie, dlatego jego stan tylko się pogorszył.
Tamara zasugerowała także, iż klub okłamuje swoich kibiców. Mówiąc krótko, było grubo na Instagramie żony Vesovicia. To wszystko zbiega się z niepewną przyszłością zawodnika. Marko ma ważny kontrakt tylko do końca obecnego sezonu. Biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację, trudno wyobrazić sobie, by zarząd Legii chętnie podszedł do rozmów w sprawie umowy.
Siemanko… na pożegnanie?
W ubiegłej kolejce Wisła Kraków rywalizowała z Lechem Poznań. Tuż przed meczem pewne pozory próbował stworzył Peter Hyballa, który z dużym entuzjazmem przybył na przedmeczową konferencję prasową.
Co dzisiaj wjechał Hyballa na konferencje. W końcu trochę uśmiechu w tej Wiśle XD pic.twitter.com/2kKCgtymIx
— Tomasz Szczygieł 💬 (@TomekSzczygiel) May 6, 2021
Zapewne była to dobra mina do złej gry, gdyż jak wiadomo, przyszłość szkoleniowca w Krakowie stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Spekulacje podkręciła informacja o roli, jaką ma pełnić Hyballa w trakcie Euro 2020. 45-latek zostanie ekspertem stacji telewizyjnej ZDF. Mając na uwadze fakt, iż mistrzostwa Europy kolidują z rozpoczęciem przygotowań Wisły do nowego sezonu, trudno wyobrazić sobie, by Hyballa zdołał połączyć te dwie rzeczy.
Wymowny gest Błaszczykowskiego
W szczególności, że dni niemieckiego trenera w klubie wydają się policzone. Dość wymowne było bowiem zachowanie Jakuba Błaszczykowskiego, gdy ten strzelił gola w rywalizacji z Lechem Poznań.
Precyzja Jakuba Błaszczykowskiego i gol z rzutu wolnego😍 #AkcjaMeczu
Kuba najbardziej cieszył się z gola z ̷t̷r̷e̷n̷e̷r̷e̷m̷ ̷H̷y̷b̷a̷l̷l̷ą̷ Rafałem Boguskim i Kazimierzem Kmiecikiem👀 pic.twitter.com/7qRpO78GP1
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 8, 2021
Błaszczykowski pobiegł celebrować bramkę razem z Rafałem Boguskim i Kazimierzem Kmiecikiem, ignorując tym samym Petera Hyballę.
Radość Błaszczykowskiego jako plaskacz w twarz trenera. Jakieś to wszystko totalnie toksyczne.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) May 8, 2021
Zwolnienie trenera wydaje się zatem tylko i wyłącznie kwestią czasu.
Przewidzieli… w złą stronę
W ramach 29. kolejki Fortuna 1 Liga, Zagłębie Sosnowiec rywalizowało na własnym obiekcie z Radomiakiem Radom. Dla obu ekip był to ważny mecz. Gospodarze walczą o utrzymanie. Z kolei goście mają sporą szansę, by wywalczyć bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Tuż przed meczem profil poświęcony Zagłębiu Sosnowiec udostępnił statystykę, która dawała szanse na bramkę jednemu z zawodników gospodarzy o nazwisku na literę P.
— zdj piłkarskie poprzedzające niefortunne zdarzenia (@PrzekletyFutbol) May 8, 2021
Rzeczywiście, piłkarza z Sosnowca o nazwisku na literę P trafił do siatki. Problem w tym, że… do własnej. Zagłębie Sosnowiec przegrało na własnym obiekcie z Radomiakiem 0:1.
Profesjonalizm komentatora
Zostajemy na zapleczu polskiej ekstraklasy. W Bełchatowie piłkarze GKS-u rywalizowali na własnym obiekcie z Arką. Zespół z Gdyni pewnie wygrał mecz, triumfując 3:0. Podczas spotkania miała miejsce dość zabawna sytuacja.
Wolsztyński: – Ej, do chuja, co jest?
Komentator: – Poprosił teraz sędziego Rafał Wolsztyński o wyjaśnianie decyzji.
😂
— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) May 8, 2021
Jeden z piłkarzy Arki – Rafał Wolsztyński użył niecenzuralnego słowa w stronę sędziego. Komentator tego meczu profesjonalnie ocenił jednak zaistniałą sytuację, co potwierdza powyższy tweet.
Rzeczywiście nie doceniamy?
Kolejny genialny mecz rozegrał Robert Lewandowski, który zaliczył hat-tricka, a także dorzucił asystę w rywalizacji z Borussią Moenchengladbach. Polak jest już o jedną bramkę od wyrównania rekordu Gerda Muellera.
Po golach Lewego patrzę na komentarze i jednak nigdy nie zrozumiem, jak ludzie, nawet anonimowo, mogą podważać jego piłkarską jakość. Bundesliga słaba, do pustej wsadził. Jakim to trzeba być frustratem. Oczywiście, więcej jest tych pozytywnych głosów, ale wiecie o co chodzi.
— Sebastian Chabiniak (@sebchabiniak1) May 8, 2021
Jak widać jest jeszcze grono kibiców, które podważa piłkarską jakość Lewandowskiego. No cóż, skoro tytuł piłkarza roku FIFA, a także genialny sezon w Bundeslidze i bardzo możliwy wyrównany rekord Muellera nie przekonują, to raczej już nic nie przekona.