Zwlekanie się opłaci? Hudson-Odoi może sporo zarobić na trudnej sytuacji Chelsea

Callum Hudson-Odoi
Callum Hudson-Odoi

Odwlekanie rozmów o nowym kontrakcie przez Calluma Hudsona-Odoiego może przynieść dla młodego Anglika spore korzyści. Mowa oczywiście o aspekcie finansowym. Chelsea bowiem poważnie zastanawia się nad propozycja nowego kontraktu, dzięki któremu skrzydłowy TYGODNIOWO miałby inkasować 100 tysięcy funtów.

Jak na zawodnika, który do tej pory nadal nie rozegrał spotkania Premier League w podstawowym składzie – brzmi absurdalnie. Jakość Calluma jednak jest zauważalna przez wszystkich, z wyjątkiem Maurizio Sarriego. Kilka dni temu rozegrał on fenomenalne spotkanie w narodowej reprezentacji, co po raz kolejny poddało pod dyskusję jego rolę w zespole Włocha.

Hudsonem-Odoim zainteresowanie wykazują już wielkie europejskie kluby, na czele z Bayernem Monachium, Borussią Dortmund oraz Liverpoolem. „The Blues” w obliczu zakazu transferowego desperacko będą próbować zatrzymać swojego wychowanka. Jednym z argumentów mają być oczywiście pieniądze.

Do kolejnych rozmów ma dojść przed końcem obecnego sezonu. Wówczas zapewne młody zawodnik oceni, jaką ma szanse na regularne występy pod okiem 60-letniego szkoleniowca. Wydaje się bowiem, że to liczba minut na boisku będzie mieć dla Calluma najważniejsze znaczenie. Do tej pory było z tym bardzo krucho i nastolatek występował głównie w Lidze Europy oraz krajowych pucharach. Jeśli Chelsea chce zatrzymać piłkarza na dłużej niż do 2020 roku – ta sytuacja musi się diametralnie zmienić.

Obecne wynagrodzenie „produktu” akademii Chelsea wynosi około 20 tysięcy funtów tygodniowo.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Komentarze

komentarzy