Za nami najważniejsze piłkarskie wydarzenie poniedziałku, a może i całego tygodnia, czyli losowanie 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wszyscy oczekiwali hitów i… się doczekali. Na pierwszy plan wychodzą starcia dwóch gigantów hiszpańskiego futbolu, a po raz kolejny sprawdziło się, że wygranie grupy może okazać się przekleństwem.
Na swój los może ponarzekać PSG, które wygrało grupę i „w nagrodę” trafiło na Real Madryt, a drugi w tabeli Bayern zagra z Besiktasem, a więc prawdopodobnie wymarzonym przeciwnikiem dla wszystkich wicemistrzów grup.
The round of 16 #UCLdraw has been made ?
Backing your team to progress? pic.twitter.com/v7I6dSq7Tc
— ★ #UCLdraw ★ (@ChampionsLeague) December 11, 2017
Drugim najciekawszym starciem będzie para Chelsea–Barcelona. Piłkarski pojedynek to jedno, ale są jeszcze zaszłości historyczne sprzed kilku pomiędzy obiema ekipami, więc będzie okazja je wyrównać. Nudy nie powinno być w dwumeczu Juventus–Tottenham, a także Sevilla–Manchester United, a z kolei najbardziej wyrównaną parą można określić spotkanie Szachtar–Roma.
Zadowolone z losowania mogą być dwie angielskie drużyny. Na Manchester City czeka Basel, a Liverpool zagra z Porto. Przy obecnej dyspozycji angielskich drużyn trudno sobie wyobrazić, żeby Pep Guardiola i Juergen Klopp nie znaleźli się w 1/4 finału.