Zzapołowy na żywo: gramy w Bielsku i w Łęcznej

Rozpoczynamy piątkową relację na żywo. O godzinie 18:00 w Bielsku Podbeskidzie podejmie Pogoń, natomiast w drugim z dzisiejszych spotkań beniaminek z Łęcznej gości krakowską Wisłę. Start tego spotkania punktualnie o 20:30.

Bądźcie z nami zarówno tutaj, jak i na twitterze, gdzie jak zwykle postaramy się zamieszczać sporo ciekawostek i bieżących komentarzy. Pamiętajcie też o zabawie „Wygraj Ligę” – nasza liga prywatna od lat cieszy się sporym prestiżem, a w tym sezonie dodatkowo jest otwarta dla wszystkich! Czekamy na Wasze zgłoszenia, jak również komentarze, dzięki którym razem będziemy przeżywać ten ciężki wieczór – pierwszy od dłuższego czasu wieczór z Ekstraklasą.


Aby odświeżyć, naciśnij F5.

20:06:54

Ekipa Canal + nadaje już z Łęcznej – czas skupić się na drugim dzisiejszym meczu. Dziękuję za ostatnie kilka godzin i życzę wam oraz sobie co najmniej pięciu bramek także tym razem.

@Jarosz_zzp

20:02:45

Za niespełna pół godziny na boisku zamelduje się między innymi ten Pan:

Dudi

19:52:18

A jednak działo się. Poziom poziomem, ale pięciu bramek na inaugurację chyba nikt się nie spodziewał. Pogoń ogrywa Podbeskidzie 3-2, mimo że w 88 minucie to gospodarze prowadzili w tym meczu. „Idźcie do domu, my nie powiemy nikomu”  – krzyczą bielscy Janusze.

19:33:05

Jak radzą sobie wasi zawodnicy w wirtualnych grach?

116795194 – to kod naszej ligi prywatnej w Fantasy Lidze. Do zgarnięcia: stówka za zwycięstwo oraz po 50 zł za drugie i trzecie miejsce.

Wygraj Ligę – tu za pierwsze miejsce otrzymacie grę FIFA15 na dowolną platformę. Nasza liga prywatna jest otwarta, oto LINK

19:25:41

W międzyczasie news: Marcin Kuś rozpoczął treningi z Ruchem Chorzów. Jeżeli dojdzie do pełni formy, szykuje się ciekawa rywalizacja pomiędzy nim a Markiem Szyndrowskim i Danielem Dziwnielem o miejsce na bokach obrony.

19:13:13

Matras ograny jak na podwórku, a Podbeskidzie strzela w charakterystyczny dla siebie sposób – dośrodkowanie i uderzenie głową. Leszkowi Ojrzyńskiemu trzeba przyznać jedno: podejmuje się niełatwych zadań, ale robi tyle, ile się da. Ciekawe jak poradziłby sobie w silniejszym klubie?

19:05:03

Jak nie zawieść się Ekstraklasą? To proste – wystarczy nie mieć żadnych oczekiwań. Kawa się parzy, sąsiad wierci coś w ścianie, a gdzieś w tle dwudziestu dwóch chłopów kopie piłkę. I nie jest źle. Człowiek odmóżdża się po ciężkim tygodniu pracy, a wyobraźcie sobie na przykład, że trzeba teraz obejrzeć Gran Derby. Przecież to wymaga przygotowania, na boisku tyle się dzieje… Bez sensu.

18:31:27

Objawił nam się prorok na twitterze.

prorok

17:59:11

Czemu służy to podchodzenie z mikrofonem do sędziów podczas losowania? W Premier League tego nie widziałem.

A teraz „Janosik” i zaczynamy. Pozwólcie, że pierwsze minuty, a może i całą połowę spotkania obejrzymy w nabożnym skupieniu. Nie warto uronić żadnej chwili.

17:50:24

A Leszek Ojrzyński brodaty… Skoda, że Żelek Żyżyński nie zapytał go o Bartlewskiego, który – o czym pisałem wczoraj – wjechał po pijaku w latarnię.

17:43:40

No dobrze, skupmy się  na meczu Podbeskidzia z Pogonią.

Dariusz Wdowczyk opowiada najbardziej dynamicznemu reporterowi T-ME Mariuszowi Wróblewskiemu, o przygotowaniach, podczas których jego zawodnicy wypełniali ankiety pt. „co chcę osiągnąć w nadchodzącym sezonie?”.

Zaraz potem pada pytanie: „Jaki jest cel Pogoni – tylko proszę nie mówić, że awans do pierwszej ósemki?”, na co „Wdowiec” odpowiada długo i pokrętnie, puentując: „naszym celem jest awans do pierwszej ósemki”. Witamy w Ekstraklasie!

17:27:33

Tak jak zapowiadałem, przedstawiam mój „Czarnobyl Zdrój” na rozpoczynający się za chwilę sezon. Gram klasycznym 1-4-4-2 z powodu kompletnej bessy na rynku napastników. Liczę na kreatywnych zawodników drugiej linii i na to, że Mariusz Rumak pójdzie po rozum do głowy i wystawi od pierwszych minut Dawida Kownackiego. Dziś spośród moich wybrańców zobaczymy Macieja Iwańskiego oraz Macieja Sadloka.

Czarnobyl Zdrój

17:16:07

Mamy to! Dwudziestu dwóch wspaniałych, którzy rozpoczną sezon 2014/2015.

Zelek

17:11:52

Bartłomiej Pawłowski na oficjalnej stronie UEFA? I owszem. Skrzydłowy Lechii opowiada o swoim powrocie do Polski w ciekawym materiale, który wyszukał i udostępnił na twitterze Piotr Koźmiński – LINK

17:09:46

Wciąż czekamy na składy Waszych zespołów w WL – podawajcie je w komentarzach. Za kilkanaście minut przedstawię pokrótce swoją drużynę.

17:02:26

Widzieliście bombę, którą „sprzedał” wczoraj bramkarzowi FC Vaduz stary, dobry Marek Zieńczuk? Bramki z meczu Ruchu poniżej:

16:37:10

– Na co stać Wisłę w tym sezonie? Generalnie na nic, bo finansowo klub z Krakowa jest stabilny jak uczucia Dody… – Łukasz Bola zapowiada piątkowe i sobotnie mecze W TYM MIEJSCU

Faktycznie: o ile podstawowa jedenastka „Białej Gwiazdy” nie wygląda na dzień dzisiejszy najgorzej, o tyle wszystko inne wydaje się trzymać na ostatnim włosku. Wystarczy mocniejszy podmuch wiatru, by krakowski klub posypał się jak domek z kart. Czy Wisła przetrwa obecny sezon?

Olbrzymi dług właścicielski, kłopoty z własnymi „kibicami” oraz wąska kadra – to smutna rzeczywistość spółki, która nie tak dawno była dla innych polskich klubów niedoścignionym wzorem. A może inaczej: była nim do czasu, gdy na jaw wyszło jak niegospodarnie jest zarządzana. Sportowy pech w postaci braku awansu do upragnionej Ligi Mistrzów obnażył wszystkie kłopoty Wisły, która momentalnie stała się kolosem na drewnianych nogach. Z drugiej strony Krakowianie nie tak dawno otrzymali nową, profesjonalną bazę treningową w Myślenicach, a juniorzy starsi (szkoleni jednak przez Towarzystwo Sportowe) w świetnym stylu zdobyli mistrzostwo kraju.

Tak czy inaczej nadal to od wyników pierwszej drużyny zależy, co o krakowskiej Wiśle napiszą media. Bednarz z pewnością trzyma dziś kciuki za trzy punkty w Łęcznej, które być może pozwolą mu choć na chwilę odetchnąć od problemów, z jakimi zmaga się każdego dnia.

Komentarze

komentarzy