Za nami mecz z Andorą, który wbrew pozorom mógł przejść do historii. Wybraliśmy wobec tego 20 najważniejszych liczb oraz wniosków, o których warto wspomnieć.
Mecze z Andorą czy San Marino to zazwyczaj spotkania, które szybko wypadają z pamięci. Mowa w końcu o rywalach zdecydowanie słabszych. Złożonych głównie z amatorów lub pół amatorów. Tutaj jednak sporo się działo…
Partnerem publikacji jest CENEGA, oficjalny dystrybutor gry Football Manager 2022 w Polsce
- Jedynka to zdecydowanie liczba tego meczu. W tej minucie rywale stracili jednego z zawodników. Mimo tego tyle goli potrafili strzelić do naszej bramki
- Z tym numerem po boisku biegał Matty Cash. Dla zawodnika Aston Villi był to debiut w reprezentacji Polski. Przy tylu golach także brał udział bezpośrednio Kamil Jóźwiak – gol i asysta
- To z kolei bilans Roberta Lewandowskiego, który strzelił dwa gole oraz asystował Arkadiuszowi Milikowi
- Cztery gole przeciwko Andorze oznaczają, że w tych eliminacjach biało-czerwoni mają ich już 29. Tyle samo ile Anglia, a w całych europejskich eliminacjach tylko Dania i Niemcy mają więcej.
- W pięciu wyjazdowych meczach Polacy zdobyli 10 punktów. Pokonali Andorę, San Marino oraz Albanię. Do tego remis w Budapeszcie oraz porażka na Wembley. Bilans przyzwoity, ale bez szału.
- Tyle zwycięstw Polacy odnieśli w eliminacjach
- W poniedziałek szansa na siódme, gdy rywalem będą Węgrzy
- Tyle goli strzelił Robert Lewandowski w eliminacjach
- Arkadiusz Milik wrócił do reprezentacji po ośmiu miesiącach i znowu zagrał na pozycji „9”. Wrócił z golem i było to dla niego pierwsze trafienie w 2021 roku.
- Z takim numerem tradycyjnie występował Grzegorz Krychowiak. Znowu zebrał od kibiców za swój występ. Dodatkowo kontrowersje wśród niektórych wzbudziła jego żółta kartka. To jednak był zamierzony zabieg. W ten sposób zawodnik Krasnodaru wypada z meczu z Węgrami, ale wróci na baraże.
- To dodatni bilans bramkowy Polaków w domowych meczach. Być może w poniedziałek uda się go poprawić przeciwko Węgrom.
- Dwanaście punktów w klasyfikacji kanadyjskiej eliminacji ma Robert Lewandowski. Do ośmiu goli, dorzucił cztery asysty.
- To numer Macieja Rybusa, który nieoczekiwanie wybiegł jako skrajny środkowy obrońca. To oczywiście jednorazowa akcja, by zespół grał bardziej ofensywnie. Tym niemniej trudno sobie było wyobrazić tego zawodnika w roli środkowego obrońcy dotychczas.
- Z tym numerem występuje Mateusz Klich, dla którego to był dopiero trzeci eliminacyjny występ! Wcześniej dwukrotnie przeszkadzał mu w grze koronawirus.
- W poniedziałek biało-czerwoni zagrają piętnasty mecz w 2021 roku. Na teraz bilans to 6 zwycięstw, 5 remisów oraz 3 porażki.
- Tyle goli Polacy strzelili podczas wyjazdowych meczów eliminacji do mundialu w Katarze.
- Według oficjalnych statystyk, tyle było fauli obu drużyn w piątkowym spotkaniu w Andorze.
- Tyle goli kadra Paulo Sousy straciła w 2021 roku.
- Do tej pory tyle goli mieli wszyscy napastnicy w eliminacjach mundialu. 8 Lewandowskiego, 5 Buksy, 4 Świderskiego i 2 Piątka. Milik dorzucił kolejnego.
- Z tym numerem grał Piotra Zielińskiego, którego ktoś musiał skrytykować. Tomasz Hajto negatywnie wypowiedział się na temat Zielińskiego, ale ten akurat wystąpił bardzo dobrze. Kluczowe podanie przy pierwszym golu oraz asysta przy ostatnim.