O zmianach w strukturach europejskich rozgrywek mówi się od lat. Były plany utworzenia superligi, co jakiś czas wraca pomysł Ligi Atlantyckiej. Temat powraca jak boomerang i możemy się domyślać, że w końcu ktoś zdecyduje się zaburzyć panujący ład.
UEFA sama nie robi wiele, żeby ten scenariusz się nie sprawdził. Biorąc pod uwagę zmianę, gwarantującą czterem najlepszym ligom w Europie, cztery automatyczne miejsca w fazie grupowej, a także plany reformy, które będą utrudniały mniejszym klubom awans, nie można się dziwić, że zespoły zaczynają reagować.
Przed szereg wyszli działacze FC Kopenhagi, a konkretnie dyrektor klubu Anders Horsholt, który przyznał, że trwają właśnie rozmowy pomiędzy klubami z krajów takich jak Szkocja, Dania, Holandia, Belgia, Norwegia czy Szwecja. Dodał, że jest za wcześnie na podawanie jakichkolwiek szczegółów, ale trwa właśnie orientacyjne pozyskiwanie przyszłych członków nowych rozgrywek.
Jak mówi Horsholt, jeżeli kluby takie jak Kopenhaga nie zaczną działać teraz, będą tylko patrzeć jak największe zespoły rosną w siłę, co tylko utrudni im późniejsze funkcjonowanie. Muszą więc patrzeć w przyszłość i szukać dla siebie alternatywy.
Co ciekawe jakiś czas temu, prezydent La Liga przyznał, że rozważa propozycję od pomysłodawcy nowych rozgrywek, które mają konkurować z Champions League, bowiem mogą zaoferować większe zyski finansowe dla klubów. Tymczasem w lipcu Wang Jianlin, właściciel chińskiej firmy Dalian Wanda Group zdradził, że rozpoczął dyskusję z klubami na temat utworzenia nowych rozgrywek.
Wszystko zaczyna się zazębiać? Ciężko oczywiście cokolwiek przewiedzieć i pewnie zanim faktycznie coś w tym temacie ruszy, jeszcze dziesiątki razy usłyszymy o przełomowym projekcie, który wyprowadzi bolesny cios w stronę UEFA. Pozostaje zadać sobie pytanie, czy jest to faktycznie realne zagrożenie dla prestiżowej Ligi Mistrzów?
Oczywiście wszyscy chcemy, aby grały tam najlepsze drużyny w Europie, ale z drugiej strony ciężko wyobrazić sobie europejską piłkę bez takich drużyn jak Ajax, Anderlecht czy Celtic, mimo że ich czasy dawno już przeminęły. Każde takie nowe przedsięwzięcie to ponadto ryzyko, że wraz z upływem czasu zabraknie nie tylko Kopenhagi czy Malmo, ale również Bayernu czy Realu, a tego nie będzie się dało już ukryć. Pamiętajmy bowiem, że tym wszystkim rządzą przede wszystkim pieniądze i jeżeli pojawią się gdzie indziej, to prezesi klubów nie będą kierowali się sentymentami.
Odbierz darmowe 20 zł w nowym polskim bukmacherze forBET. Graj za darmo!
Takie promocje dla Polaków nie zdarzają się często. Żeby odebrać bonus wystarczy założyć konto >>> Z TEGO LINKU <<<, uzupełnić wszystkie potrzebne dane, a bonus zostanie automatycznie dodany do konta.
