Ogłaszasz powołania, na których widnieje prawie setka nazwisk, a nie potrafisz ustawić składu, by wystąpili zawodnicy uprawnieni? Takie umiejętności posiadają w sztabie reprezentacji Boliwii, która właśnie straciła cztery punkty za wrześniowe mecze w eliminacjach do mundialu w Rosji.
W sierpniu głośno było o powołaniach Guillermo Hoyosa – selekcjonera Boliwii. Niby rutyna, ale 93 zawodników, z których będzie się selekcjonowało ostateczną kadrę na mecze eliminacyjne to prawdopodobnie rekord świata. Kilka tygodniu później La Verde wygrywają z Peru i remisują na wyjeździe z Chile. Wyniki dobre i przedłużające nadzieje w kwalifikacjach do mundialu 2018. Wszystko wyglądało dobrze aż do dzisiaj, gdy okazało się, że na boisku pojawił się w obu spotkaniach nieuprawniony zawodnik.
Szczęśliwcem został Nelson Cabrera. Podobieństwo do sytuacji Bartosza Bereszyńskiego i jego trzyminutowego występu z Celtikiem jest duże, gdyż 33-letni obrońca Bolivaru łącznie zaliczył 21 minut w dwóch meczach! To jednak wystarczyło, by FIFA zmieniła wyniki spotkań, dzięki czemu Peru zyskało trzy punkty, a Chile dwa. Dodatkowo FBF – boliwijski związek – musi zapłacić 12 tysięcy franków szwajcarskich grzywny.
Poza reprezentacją El Tri najbardziej poszkodowana może być reprezentacja Argentyny, która spadła z barażowego piątego miejsca na szóste. Nadzieje przedłużyli Peruwiańczycy, a z kolei Wenezuela może zacierać ręce, wszak można powalczyć o… przedostatnią lokatę. Aktualna tabela wygląda tak:
La tabla de posiciones de las #EliminatoriasCONMEBOL ha quedado de la siguiente manera. pic.twitter.com/K0ZQJ9pXbE
— CONMEBOL.com (@CONMEBOL) November 1, 2016
Odbierz darmowe 20 zł w nowym polskim bukmacherze forBET. Graj za darmo!
Takie promocje dla Polaków nie zdarzają się często. Żeby odebrać bonus wystarczy założyć konto >>> Z TEGO LINKU <<<, uzupełnić wszystkie potrzebne dane, a bonus zostanie automatycznie dodany do konta.
