Wielki proces zmian w Barcelonie rozpoczęty. Pierwszy z listy skreślonych zawodników opuścił klub. To Ivan Rakitic, który po sześciu latach gry w szeregach „Dumy Katalonii” wraca do Sevilli. Ostatecznie na przeprowadzce Chorwata ekipa z Camp Nou zarobi pewne pieniądze. Trudno jednak mówić o wielkim sukcesie negocjacyjnym.
Od kilku miesięcy Ivan Rakitic przymierzany był do opuszczenia Barcelony. Zmiana na ławce trenerskiej zespołu nie wpłynęła na sytuację 32-latka. Rakitic zdawał sobie sprawę, że jego kariera w drużynie dobiegła końca, dlatego Chorwat wskazał klub, do którego zamierza dołączyć. Ivan nie wyobrażał sobie innej opcji, niż powrót do Sevilli.
Rakitic zawodnikiem Sevilli
Pomocnik dopiął swego. We wtorek Sevilla za pośrednictwem swoich mediów poinformowała, iż Rakitic po sześciu latach przerwy ponownie ubierze koszulkę zespołu. Jak się okazało, Rakitic nie opuścił Barcelony na zasadzie wolnego transferu.
Sevilla zapłaciła za zawodnika 1,5 miliona euro. W porozumieniu zawarto także bonusy, które mogą zwiększyć kwotę do 10,5 miliona euro. Wszystko zależy od wyników drużyny.
Następni w kolejce
Już wkrótce los Rakiticia powinien podzielić Arturo Vidal. Chilijczyk najprawdopodobniej dołączy do Interu. Pod dużym znakiem zapytania stoi przyszłość Luisa Suareza. Napastnik „Dumy Katalonii” także ma szansę na transfer do Włoch.