W trakcie letniego okna transferowego 2020, Ferran Torres przeniósł się z Valencii do Manchesteru City. Niewykluczone, że pobyt ofensywnego gracza w Premier League zakończy się dość szybko. Według ostatnich doniesień mediów, Torres chce wrócić do ojczyzny i uzgodnił warunki kontraktu z Barceloną.
Nie jest tajemnicą, iż „Duma Katalonii” poszukuje wzmocnienia w ataku. Sergio Aguero może nie wrócić już na boisko. Cały czas z problemami zmaga się Ousmane Dembele, którego kontrakt obowiązuje tylko do końca obecnego sezonu. Luuk de Jong czy Martin Braithwaite nie są z kolei zawodnikami na miarę klubu z Camp Nou.
Ferran Torres uzgodnił warunki kontraktu z Barceloną
Nic dziwnego, że zarząd wielokrotnego mistrza Hiszpanii poszukuje głośnego nazwiska. Jednym z kandydatów jest Ferran Torres. 21-latek zaliczył całkiem udany debiutancki sezon w Manchesterze City, zdobywając m.in. 4 bramki w 6 meczach LM czy strzelając 7 goli w 24 spotkaniach Premier League.
Choć w ostatnim czasie powodem nieobecność Hiszpana na boisku jest kontuzja, to jak twierdzą media, Torres nie jest do końca zadowolony ze swojej pozycji w klubie. Patrick Berger ze SPORT1 informuje, że Ferran chciałby wrócić do LaLiga, a możliwym kierunkiem jest Barcelona. Co więcej, według wspominanego źródła, Ferran Torres uzgodnił już warunki kontraktu z „Dumą Katalonii”, a sam Pep Guardiola dał zielone światło w kontekście odejścia 21-latka.
Teraz klub z Camp Nou musi dojść do porozumienia z Manchesterem City. „The Citizens” oczekują 70 milionów euro.
