Francesco Guidolin stoi o krok od przepaści. Włocha w Swansea ma zastąpić Ryan Giggs, który latem odszedł z Manchesteru United. Czy w tym szaleństwie jest metoda?
Trzy porażki, jeden remis oraz zaledwie jedno zwycięstwo. Trzeba przyznać, że jedyna walijska drużyna w Premier League nie rozpoczęła obecnego sezonu najlepiej. Tak fatalne wyniki spowodowały, że działacze Łabędzi nie zamierzają czekać i momentalnie oczekują poprawy wyników. Doświadczony Włoch stoi niemal pod ścianą, a w następnej kolejce Premier League czeka go spotkanie z Manchesterem City, wielkim hegemonem na początku obecnej kampanii. Taki scenariusz nie zapowiada niczego dobrego, a wszystko dzieję się zaledwie kilka miesięcy po podpisaniu nowej umowy. Guidolin objął Swansea w styczniu tego roku i uchronił Walijczyków przed spadkiem, zdobywając 21 punktów w 13 spotkaniach.
Wśród następców Guidolina głównie wymienia się Ryana Giggsa, który latem opuścił Manchester United. Tajemnicą poliszynela jest to, że ze względu na brak otrzymania propozycji poprowadzenia pierwszej drużyny Czerwonych Diabłów. Nominacja na to stanowisko Jose Mourinho i zaledwie propozycja pozostania asystentem The Special One nie była ofertą marzeń dla Walijczyka. Giggs miał otrzymać od władz klubu z Old Trafford ofertę poprowadzenia ekipy U21, która byłaby niejako kolejnym krokiem w jego drodze na stanowisko pierwszego trenera.
Taki obrót spraw spowodował, że legenda Manchesteru pozostaje nadal bezrobotna. Nie licząc oczywiście epizodu w telewizji ITV, gdzie pełnił rolę eksperta podczas EURO 2016 oraz występów w lidze futsalu. To drugie zajęcie było o tyle ciekawe, że rozgrywki odbywały się w Indiach. Oprócz Giggsa na występ namówieni zostali tacy byli piłkarze jak Ronaldinho, Hernan Crespo czy Paul Scholes.
O tym, że Giggs powinien jak najszybciej zacząć pracę na stanowisku menedżera wypowiadał się także w lipcu Sir Alex Ferguson: – Myślę, że nadszedł czas, aby Ryan stanął na własnych nogach, ruszył przed siebie i podjął wyzwanie. Uważam, że jest gotowy do tej pracy – stwierdził Szkot.
Pomysłodawcą sprowadzenia Giggsa do Swansea ma być Huw Jenkins, prezes Swansea, jednak ostateczne słowo należy do dwóch akcjonariuszy klubu – Stevego Kaplana i Jasona Leviena, którzy chcą stabilności na stołku menedżera. Jenkins od jakiegoś czasu chciał już sprowadzić swojego rodaka do Łabędzi i wydaję się, że może to nastąpić już przed kolejną przerwą na reprezentację w październiku.
Przyszłość Guidolina jest niepewna nie tylko ze względu na fatalne wyniki. Zarząd ma także obawy o jego metody prowadzenia zespołu. Oprócz dużych aktów niezrozumienia na linii piłkarze – menedżer, dochodziło do kilku absurdalnych sytuacji podczas przedsezonowego tournee. Dziennikarz Telegraph, John Percy, poinformował kilka dni temu, że Guidolin podczas objazdówki w Stanach Zjednoczonych nie pojawił się na porannym treningu, ponieważ w tym czasie oglądał w telewizji kolejny etap Tour de France.
Właściciele Swansea zostali poinformowali o wszelkich patologiach wewnątrz zespołu, jednak nadal utrzymują nadzieję, że Włoch zdoła odwrócić losy drużyny. Przed Guidolinem i jego zespołem dwa arcyważne spotkania. W sobotę na Libery Stadium przyjedzie Manchester City, zaś w kolejnej kolejce Swansea czeka trudne starcie z Liverpoolem. Obie porażki w nadchodzących meczach mogą spowodować, że Guidolin zostanie menedżerem, którego głowa zostanie ścięta jako pierwsza w tym sezonie Premier League.
Odbierz darmowe 20 zł w nowym polskim bukmacherze forBET. Graj za darmo!
Takie promocje dla Polaków nie zdarzają się często. Żeby odebrać bonus wystarczy założyć konto >>> Z TEGO LINKU <<<, uzupełnić wszystkie potrzebne dane, a bonus zostanie automatycznie dodany do konta.
Więcej informacji na temat nowego bukmachera.
