Pep Guardiola nie zaufa więcej Claudio Bravo. Hiszpański trener zamierza sprowadzić do klubu nowego bramkarza, nie zważając na cenę. City aktywnie rozpoczęło okienko transferowe, lecz jak się okazuje, Bernardo Silva to dopiero początek poważnych wzmocnień. Obecnie na szczycie listy życzeń Guardioli znajduje się Ederson.
23-letni bramkarz jest prawdopodobnie jednym z największych odkryć tego sezonu w Benfice. Imponuje swoim refleksem na linii, a także dobrym czytaniem gry. Jest wyjątkowo pewny siebie na przedpolu, choć niekiedy zdarzają mu się puste przeloty. Co najważniejsze dla Guardioli, Ederson świetnie radzi sobie z grą nogami, zatem nie powinien mieć problemów w rywalizacji z Bravo czy Caballero.
Wraz z końcem sezonu niemal pewnym było, że Guardiola będzie zamierzał przebudować blok defensywny. Z klubem pożegnali się już Pablo Zabaleta i Gael Clichy, a wciąż niejasna jest przyszłość Nicolasa Otamendiego. Z największą krytyką spotkał się jednak Claudio Bravo, którego notowania w klubie są wyjątkowo niskie. Trener Manchesteru City nie był również największym fanem Caballero, który zastępował w bramce Bravo, kiedy ten grywał poniżej oczekiwań. Transfer Edersona ma na lata wyjaśnić wszelkie problemy z obsadą tej pozycji.
Domniemany transfer Edersona doszczętnie zniszczy nadzieję Joe Harta na powrót do klubu. Najpewniej to właśnie Anglik i Claudio Bravo opuszczą klub, zaś Willy Caballero już teraz szuka sobie nowego pracodawcy, gdyż jego umowa nie została przedłużona.
Kwota transferu brazylijskiego bramkarza będzie oscylowała wokół 35 milionów funtów. Może być to najwyższa kwota, jaką kiedykolwiek zapłacono za bramkarza. Do tej pory najdroższym golkiperem był Gigi Buffon, za którego swego czasu Juventus zapłacił kolosalną wówczas sumę 32 miliony funtów. Dla City nie stanowi to jednak problemu, bowiem włodarze klubu chcą umożliwić Guardioli skompletowanie dokładnie takiego składu, jakiego Hiszpan pragnie.
Przed włodarzami klubu pracowite okno transferowe. Gdy uda się zakończyć negocjacje z Edersonem, nie ma czasu na chwilę odpoczynku. Następny do odhaczenia jest Bejnamin Mendy.
Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!
