Po degradacji z Premier League większość angielskich klubów stara się bardzo szybko wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Oczywiście nie każdej drużynie taki wyczyn się udaje. Spore problemy z wykonaniem takiego zadania będzie miało Hull City. „Tygrysy” straciły podczas tego okna transferowego kilku ważnych zawodników.
Hull przez większość sezonu walczyło o utrzymanie. Ostatecznie, drużynie Kamila Grosickiego nie udało się zająć upragnionego 17. miejsca. Powroty do Championship przeważnie dla angielskich klubów bywają trudne. Zespoły tracą zwykle podstawowych zawodników, którzy przenoszą się do ekip z Premier League. Nie inaczej było z Hull City.
„Tygrysy” w rozpoczętym niedawno sezonie najbardziej będą odczuwać straty w defensywie. Z drużyną z KCOM Stadium na wstępie pożegnał się doświadczony Tom Huddlestone, który ostatecznie trafił do… klubu z Championship – Derby County. Hull również było zmuszone do wypełnienia luki na bramce, ponieważ Eldin Jakupovic postanowił nie opuścić Premier League i trafił do Leicester.
Największe jednak straty „Tygrysy” doświadczyły we wspomnianej obronie. Harry Maguire, podobnie jak Jakupovic, będzie od następnego sezonu bronił barw „Lisów”. Młody lewy obrońca – Andrew Robertson – zamienił Hull na Liverpool. Do tego grona należy również dodać Curtisa Daviesa, który podobnie jak Huddlestone przeniósł się do Derby.
To nie koniec problemów Leonida Słuckiego. Wczoraj został potwierdzony również transfer lewego pomocnika „Tygrysów”, Sama Clucasa do Swansea. „Łabędzie” zapłaciły za angielskiego zawodnika ponad 16 milionów euro, jednocześnie pobijając klubowy rekord.
Po tak widocznych stratach Hull było zmuszone pozyskać kilku nowych zawodników. Leonid Słucki wykorzystał swoją znajomość z Romanem Abramowiczem i sprowadził na zasadzie rocznego wypożyczenia dwóch piłkarzy Chelsea. Ola Aina oraz Michael Hector będą występować w tym sezonie w Championship. „Tygrysy” wzmocnił również m.in. piłkarz Liverpoolu, Kevin Stewart i zawodnik Sparty Praga, Ondrej Mazuch.
Trudno stwierdzić, czy takie ruchy transferowe pomogą Hull powrócić do Premier League. Rywalizacja będzie naprawdę wyrównana, a pierwsze ligowe mecze pokazują, że o awans nie będzie łatwo. „Tygrysy” jak na razie w czterech spotkaniach zdobyły cztery punkty i zajmują 14. miejsce w tabeli.
