Nie tak dawno pisaliśmy o skandalu w Sparcie Praga, której piłkarze kazali sędzinie „wracać do garów” po jej słabym występie podczas spotkania prażan. Powinniśmy wziąć przykład z braci Czechów i w podobnym tonie do kuchni wysłać piłkarzy Legii Warszawa, których właśnie zawstydził żeński Medyk Konin. Polki zaliczyły dzisiaj fenomenalny comeback w meczu 1/16 finału Ligi Mistrzów przeciwko Mistrzyniom Włoch, Brescii Calcio i mają spore szanse na awans do najlepszej szesnastki turnieju.
Na kwadrans przed końcem Włoszki prowadziły już 3:1 i wydawało się, że spokojnie awansują do 1/8 rozgrywek, gdzie powalczą o powtórzenie sukcesu sprzed roku, tj. znalezienie się wśród pierwszej ósemki najlepszych ekip Europy.
Zdecydowane weto postawiła jednak Aleksandra Sikora, która najpierw sama pokonała bramkarkę Brescii, Ciarę Marchitelli, a później asystowała przy wyrównującym golu Anny Gawrońskiej. Zamroczone Włoszki dobiła na kilka minut przed końcowym gwizdkiem Liliana Kostowa. Żeby było śmieszniej… zrobiła to bezpośrednio z rzutu rożnego. Bułgarka zaliczyła dzisiaj dublet i trzeba przyznać, że ma dryg do pięknych bramek, bo i pierwsze trafienie było nieprzeciętnej urody:
Liliana Kostova scores goal for Medyk Konin to level score 1-1, Video: MedykTV, UEFA Women's Champions League #womensfootball #UWCL pic.twitter.com/WB2iP6yxSM
— WomensSoccerUnited (@WSUasa) October 5, 2016
Wygrana oznacza, że Polki pojadą do Włoch z zaliczką i szansami na awans do 1/8 finału, co będzie największym sukcesem drużyny z Konina, która dotychczas zatrzymywała się dwukrotnie właśnie na etapie 1/16. Do trzech razy sztuka!
Nawet jeśli ta sztuka się nie powiedzie, to i tak można śmiało napisać, że piłkarki Medyka zawstydzają Legię Warszawa. Wszyscy pamiętamy, jak chłopcy (na miano mężczyzn nie zasłużyli) z Elką na piersi przeczołgali się przez eliminacje, by ostatecznie awansować do fazy grupowej i móc tam za gruby hajs zbierać łomot za łomotem. Tymczasem ich koleżanki z Konina w walce o wejście do elitarnych rozgrywek wygrały wszystkie trzy mecze eliminacyjne i do grona 32 najlepszych ekip Starego Kontynentu weszły z bilansem bramkowym 13-1.
Teraz czas na tworzenie historii. W rewanżu Polki nie będą faworytkami, ale niezależnie od końcowego wyniku możemy być dumni. Kompromitacji nie było i nie będzie. Tę zostawmy w udziale Legii.
Panowie, uczcie się! Albo lepiej – do garów!
Fot. Medyk Konin
Odbierz darmowe 20 zł w nowym polskim bukmacherze forBET. Graj za darmo!
Takie promocje dla Polaków nie zdarzają się często. Żeby odebrać bonus wystarczy założyć konto >>> Z TEGO LINKU <<<, uzupełnić wszystkie potrzebne dane, a bonus zostanie automatycznie dodany do konta.