Początkiem marca Paulo Sousa przedstawił szeroką kadrę na marcowe mecze reprezentacji Polski. Pojawiło się sporo nowych twarzy, w tym także zawodnicy z PKO BP Ekstraklasy. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, Paulo Sousa ogłosił ostateczną kadrę na najbliższe zgrupowanie.
W oczach kibiców i ekspertów można mówić o pewnych niespodziankach. Jedną z nich jest m.in. nieobecność Bartosza Kapustki. Piłkarz Legii coraz lepiej radzi sobie na boiskach naszej ekstraklasy. Mimo to, Paulo Sousa zrezygnował z 24-latka. Jest to być może pewien sygnał, iż podczas obserwacji spotkań PKO BP Ekstraklasy, polskie drużyny nie zrobiły dobrego wrażenia na portugalskim szkoleniowcu.
Wąska kadra na marcowe mecze
Tak przedstawia się 27-osobowa kadra na mecze z Węgrami (wyjazd), Andorą (dom) oraz Anglią (wyjazd):
W gronie powołanych zawodników znalazł się m.in. Kamil Grosicki. Gracz WBA nie tylko nie gra w meczach Premier League, ale również nie łapie się nawet do kadry meczowej. Ostatnio 32-latek wystąpił w meczu U-23.
Spore zaskoczenie wzbudziła formacja defensywna. W kadrze nie znaleźli się Tomasz Kędziora oraz Sebastian Walukiewicz. Nieobecność tego drugiego jest po części zrozumiała, gdyż obrońca Cagliari ostatnio nie gra w swoim zespole.